Wpompowali nastolatkowi powietrze do odbytu. Przez kilka dni umierał w mękach
Wpompowali nastolatkowi powietrze do odbytu za pomocą sprężarki. Głupi żart doprowadził do śmierci młodego człowieka. Przez kilka dni umierał ogromnie się przy tym męcząc. Policja postawiła już sprawcom zarzut zabójstwa.
Przerażająca zabawa
Wydarzenia, które przed tygodniem rozegrały się w hinduskiej miejscowości Pilibhit nie pozostawiają złudzeń, że jest to dziki kraj, w którym nie można czuć się w pełni bezpiecznie. W czwartek, 4 marca w lokalnym przedsiębiorstwie produkującym ryż rozegrały się wydarzenia, które nie mieszczą się w głowie. Ojciec poszkodowanego chłopaka poinformował policję o szczegółach napaści na swojego syna. Z przekazanych przez niego wiadomości wynika, że trzech pracowników fizycznych w trakcie przerwy obiadowej postanowiło zorganizować dla siebie dość nietypową rozrywkę.
Mężczyźni złapali chłopaka, a następnie wpompowali mu do odbytu ogromną ilość powietrza. Użyli do tego sprężarki.
Amit, Suraj i Kamlesh chwycili go. Dwóch z nich trzymało go za ręce, a trzeci przy pomocy sprężarki pompował powietrze do ciała przez jego odbyt.
Wpompowali nastolatkowi powietrze do odbytu
Po skandalicznym ataku, nastolatek trafił do szpitala. Niestety okazało się, że na skutek działania sprężonego powietrza, jego narządy wewnętrzne uległy poważnym uszkodzeniom. Pomimo przewiezienia do innych placówek, medycy nie byli w stanie w żaden sposób pomóc poszkodowanemu. 6 marca chłopak zmarł w szpitalu specjalistycznym w Bareilly.
Lokalne służby aresztowały wszystkich trzech sprawców brutalnego ataku. Później okazało się, że pracownicy, którzy wykorzystali nastolatka mieli od 22 do 26 lat. Można przypuszczać, że napaść w pewnym sensie miała charakter seksualny, ponieważ dotyczyła intymnych rejonów ciała. Dwóch mężczyzn zostało już oskarżonych o morderstwo. Policja przypuszcza, że sprawcy nie lubili ofiary i zamierzali ją w ten sposób skrzywdzić. Inny scenariusz zakłada, że był to głupi żart, który doprowadził do tragicznego finału.
Nie można wykluczyć, że inspiracją do szokującej zabawy były analne testy na koronawirusa, które niedawno zostały wprowadzone w Chinach.
Niebezpieczny kraj
Indie to jeden z najniebezpieczniejszych krajów na świecie. Przeludnienie doprowadziło do skrajnego ubóstwa oraz braku higieny. W kraju jeszcze przed nastaniem epidemii COVID-19, sytuacja sanitarna była fatalna. Stale pogłębiające się różnice społeczne są źródłem konfliktów, a brak edukacji powoduje, że społeczeństwo jest niezwykle prymitywne.
Aby walczyć z nadmiarem ludności, Indie wprowadziły program sterylizacji. Zabiegom poddawane są przede wszystkim kobiety. Za poddanie się operacji można otrzymać wsparcie finansowe, sięgające kilkudziesięciu złotych.
Zabiegi są przeprowadzane w skandalicznych warunkach, z użyciem brudnych lub zardzewiałych narzędzi. Pacjentki bardzo często otrzymują podróbki leków, które w rzeczywistości nie działają. Zdarza się, że operacja sterylizacji kończy się dla Hindusek w kostnicy. Przy tak ogromnej liczbie ludzi w kraju, śmierć każdej dodatkowej osoby jest jedynie statystyką…