×

Wielka wpadka w finale Top Model. Zbulwersowani internauci zlinczowali Krupę

„Top Model 7” właśnie przeszedł do historii. Wczoraj odbył się finałowy odcinek programu, który dostarczył widzom ogromnej dawki emocji. Okazuje się jednak, że nie wszystkie były związane z wyborem zwycięzcy, bowiem doszło do kilku poważnych wpadek. Wpadek, które nie powinny mieć miejsca i wraźnie dały się we znaki widzom programu.

Fianał „Top Model 7”

Po pierwszej części odcinka na żywo do ścisłego finału miała przejść tylko dwójka finalistów, którzy walczyli o tytuł Top Model. O tym, kto będzie w finale, widzowie mieli dowiedzieć się z wielkich ekranów, które dla każdego były doskonale widoczne.

TVN/Top Model

TVN/Top Model

Wtedy zaczęły się prawdziwe problemy

Kiedy emocje sięgały zenity, wyświetliło się zdjęcie Ani Markowskiej, co wprowadziło prowadzącą, Joannę Krupę, w totalne zakłopotanie. Zdjęcie chwilę później zostało zmienione i zamiast Ani pojawił się wizerunek Kasi Szklarczyk. Skołowana prowadząca przez chwilę nie ogłaszała wyniku. Taka kolej rzeczy sprawiła, że w Ani pojawiła się iskierka nadziei, że może jednak uda jej się przejść dalej. Krupa dopiero po chwili słuchając w słuchawkach instrukcji, oznajmiła, że to jednak Ania Markowska będzie musiałą pożegnać się z marzeniami o wygranej.

O, sorry kochanie. Ania, ty odpadasz – oznajmiła Krupa

Wyobrażacie sobie, co musiała wtedy czuć Ania?

Reakcje internautów

Relację na żywo prowadziła w tym czasie na swoim Instagramie Red Lipstick Monster, która skomentowała całe zajście jako „pomyłkę”. Dodała, że „wszyscy byli w szoku”. Ciężko się z tym nie zgodzić, bowiem widzowie nie pozostawili suchej nitki zarówno na Joannie, jak i stacji TVN.

Większość osób było team Hubert, a nagle wygrała Kasia i jeszcze to nieporozumienie z Anią, ustawianie niestety

Cały ten finał to totalna porażka… Ok, chybareżyser i Krupa dostaną po głowach – czytamy na oficjalnym koncie „Top Model” na Instagramie

Na komentarze internautów postanowiła odpowiedzieć sama Joanna Krupa. Oto, co napisała:

Kasia wygrała tylko dlatego, że miała najwięcej SMS-ów. Jak wam się coś nie podoba, to następnym razem głosujcie dla waszego Favorite. Zazdrość jest ohydna. Wszyscy finaliści byli wygrani i zrobią kariery, tylko teraz jest to w ich rękach

W obronie polsko-amerykańskiej modelki stanął zwycięzca poprzedniej edycji „Top Model” Patryk Grudowicz.

Podczas finału 7. edycji „Top Model” wydarzyła się nieprzewidziana sytuacja. Czytając wiele nieprzyjemnych komentarzy pod adresem Joanny Krupy, bardzo mi przykro, że wystarczy jeden błąd, który miał prawo się wydarzyć podczas transmisji na żywo, abyście byli w stanie tak szybko zmienić zdanie na temat swojej ulubienicy Top Model

Dlaczego doszło do pomyłki?

Wielu widzów stwierdziło, żę pomyłka mogła być spowodowana błędem Marcina Tyszki. Fotograf chwilę wcześniej powiedział zwracając się jednocześnie do Ani, że cieszy się, że „to właśnie jej okładka trafi ostatecznie do druku”. Pytanie tylko, skąd miał o tym wiedzieć?

Kolejna wpadka

Na tym jednak nie koniec sytuacji, które nie powinny mieć miejsca podczas finału kolejnej edycji programu. Okazuje sie, że kiedy nadszedł moment ogłoszenia zwycięzcy „Top Model 7”, wyniku nie usłyszała sama zwyciężczyni, Kasia Szklarczyk. Odczekała dobre kilka sekund, aby zareagować na pozytywny dla siebie werdykt. Modelka ocknęła się dopiero po wyraźnym podkreśleniu przez Krupę słowami „Kasia, wygrałaś”.

Taka kolej rzeczy doprowadziła do spekulacji, jakoby zwyciężczyni wcześniej wiedziała o zaplanowanym wyniku

Bez wątpienia pikanterii powyższemu stwierdzeniu dodaje fakt, że na stronie Wikipedii poświęconej Top Model już od tygodnia Katarzyna widniała jako pierwsza w rankingu wszystkich uczestników siódmej edycji programu. Pytanie tylko, czy był to przypadek, czy może o zwycięstwie Kasi było wiaromo już wcześniej?

Wpadki w programie

O ile wpadki w finale „Top Model 7” w szczególny sposób zwróciły uwagę widzów, niektórzy pamiętają również o tych, do których doszło w trakcie trwania całej edycji programu. Najbardziej w tym przypadku zszokowały te w ósmym odcinku, kiedy to widzowie usłyszeli niecenzuralne słowo, które Żaklina wykrzyczała pod adresem Szymona po tym, jak nie spodobała mu się jej fotografia.

Jesteś dwulicowy, wredny jesteś chamem i mnie wk***łeś

Szymon również nie odszedł z programu z „czystym kontem”. Biegnąc na bieżni w samej bieliźnie podczas jednego z odcinków pokazał zdecydowanie za dużo. Czuja Osi Ugonoh, która była gościem, powiedziała krótko: „Jemu wypadł penis. Czy nikt tego nie widzi?”.

Co na to wszystko stacja TVN?

Stacja TVN póki co nie odniosła się do żadnych ze stawianych zarzutów. Czy w końcu wypowie się na temat wpadek, które miały miejsce w programie? Czas pokaże… Póki co może mieć tylko nadzieję, że widzowie jak najszybciej wybacz produkcji opisane wcześniej wpadki.

A Ty co sądzisz o całym zamieszaniu wokół „Top Model 7”? Myślisz, że była to ustawka, którą zarzuca produkcji tak wielu widzów? A może to tylko pomyłki ze strony realizatorów i prowadzących, które przecież mogą zdarzyć się każdemu? W końcu jesteśmy tylko ludźmi.

Może Cię zainteresować