×

Sara James wróciła do Polski! Ma jedną prośbę do Polaków: „Przestańcie tak robić”

Sara James wróciła do Polski po finale „America’s got talent”. Na lotnisku Chopina przywitały ją tłumy fanów, zjawili się również dziennikarze. 14-latka chętnie pozowała do zdjęć, przy okazji podzieliła się też refleksją na temat różnic pomiędzy Polakami i Amerykanami.

„Amerykański sen”

W finale amerykańskiej wersji programu „Mam Talent” 14-letnia Polka stanęła w szranki z tancerzami, muzykami i iluzjonistami, wykonując utwór „Running Up That Hill” Kate Bush w nowej aranżacji. Sara doskonale poradziła sobie z wyzwaniem — po raz kolejny skradła serca jurorów i otrzymała owacje na stojąco. Nie brakowało głosów, że to właśnie Sara powinna sięgnąć po główną nagrodę.

Ostatecznie 17. edycję „America’s Got Talent”, Sara ukończyła poza finałową piątką. Natomiast wielkim wygranym zostały bejruckie tancerki Mayyas, tańczące w rytm orientalnej muzyki.

Mimo to Sara już odniosła wielki sukces i podbiła serca fanów. Wystarczy spojrzeć na komentarze w sieci…

 

Sara James wróciła do Polski

W niedzielę 18 września Sara wróciła z USA do Polski — zmęczona, ale szczęśliwa. Na warszawskim lotnisku Chopina przywitały ją tłumy fanów. Sara z uśmiechem pozowała do zdjęć i cierpliwie odpowiadała na pytania dziennikarzy.

To było jedno z moich marzeń – przyznaje młoda gwiazda. – To jest jak amerykański sen. Nigdy nie przypuszczałam, że kiedyś polecę do USA, by zwiedzać ten kraj, a co dopiero uczestniczyć w tamtejszej edycji „Mam talent”

— przyznała Sara w rozmowie z dziennikarką portalu o2.pl.

Nastolatka stwierdziła, że najbardziej obawiała się oceny Simona Cowella, ale był dla niej bardzo wyrozumiały.

Niczego się nie spodziewałam. Podczas finału tylko się stresowałam i myślałam „kiedy to się skończy”. Byłam na maksa szczęśliwa, bo nie myślałam, że mogę być w finale tego programu. Nauczyłam się wielu nowych rzeczy, poznałam cudownych ludzi

— mówiła uszczęśliwiona Sara.

W wywiadzie padło również pytanie o różnice pomiędzy Polakami i Amerykanami. Co odpowiedziała Sara James?

Myślę, że jesteśmy samokrytyczni. To nie jest zła cecha, ale uważam, że nie wolno być zbyt ciężkim dla siebie. I nie można pluć hejtem. Po co coś takiego? Jesteśmy razem na tej planecie, przestańcie tak robić. Amerykanie więcej się uśmiechają, mają więcej radości życia. I tego powinniśmy mieć więcej, bo ludzie u nas chodzą smutni

— stwierdziła nastoletnia wokalistka.

Trzymamy kciuki za to, by był to dopiero początek sukcesów Sary!

Fotografie:

Może Cię zainteresować