Wózek z małym dzieckiem stoczył się do jeziora. Przerażona matka wskoczyła za nim
Dramatyczne chwile przeżyła matka, której dziecko w wózku wpadło do jeziora Ełckiego. Do zdarzenia doszło w poniedziałek, gdy kobieta spacerowała na promenadzie. W jednej chwili wózek się stoczył. W środku znajdowało się dziecko. Matka natychmiast rzuciła się na ratunek, tak samo zareagowali ludzie, którzy byli świadkami wypadku. Wśród nich był strażak, który po służbie biegał w parku. To on uratował malucha.
Szybko wskoczył do wody, wydostał dziecko na brzeg. Niestety wtedy zauważył, że nie oddycha
Grzegorz Ramotowski, nie czekając na karetkę, rozpoczął akcję ratunkową. Dzięki swoim umiejętnościom był w stanie przywrócić oddech. Pierwsza pomoc okazała się nieoceniona. Hubert Zawistowski z ełckiej straży pożarnej powiedział:
Wypiął dziecko z wózka, podał je przechodniom, a następnie pomógł wyjść z jeziora matce
Mama może mówić o ogromnym szczęściu w tak dramatycznej sytuacji. Ciężko sobie wyobrazić, co stałoby się, gdyby nie pomoc pana Grzegorza
_________________________
*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Napisz do nas, jeśli spotkała Cię historia, którą chcesz się podzielić: redakcja@popularne.pl