×

Ciało 5-latka i 6-latki na podłodze w łazience. Tuż obok nich leżały zwłoki mamy

Wolała zabić dzieci niż oddać ojcu. Odebrała życie pięcioletniemu synkowi i sześcioletniej córce, po czym popełniła samobójstwo.

Tragedia pod Rudnikiem

W Kopkach koło Rudnika nad Sanem w województwie podkarpackim doszło wczoraj do ogromnej tragedii. Z ręki własnej matki zginęło dwoje dzieci. Po zadaniu śmiertelnych ciosów nożem pięcioletniemu synkowi i sześcioletniej córeczce, kobieta popełniła samobójstwo.

Jak nieoficjalnie mówią sąsiedzi, wolała zabić dzieci niż oddać je na wychowanie ojcu, obywatelowi Niemiec. Jak ujawniają okoliczni mieszkańcy w rozmowie z dziennikarzami portalu nizanskie.info, rodzina przez kilka lat mieszkała w Niemczech.  Kobieta była polską obywatelką, a mężczyzna niemieckim. Rok temu matka z dwojgiem dzieci wróciła do Polski i zamieszkała u swoich rodziców. Jak twierdzą sąsiedzi, była po rozwodzie.

Do tragedii doszło, gdy ojciec dzieci z nakazem sądowym i kuratorem przyszedł do domu byłych teściów, by odebrać dzieci. Wtedy matka raniła kuratora nożem w rękę, po czym zamknęła się w łazience z pięcioletnim synem i sześcioletnią córką.

Kurator na dźwięk zatrzaskiwanego zamka, podjął liczne próby wyważenia drzwi do łazienki. Kiedy to się udało, na ratunek było już za późno.

Wolała zabić dzieci niż oddać ojcu

W łazience znajdowały się zakrwawione, poranione nożem zwłoki dwojga dzieci oraz ich martwa matka, która popełniła samobójstwo, zadając sobie ciosy w brzuch tym samym nożem, którym zabiła dzieci. Na miejscu pracowały trzy zespoły medyków, jednak akcja reanimacyjna nie przyniosła rezultatu.

Policja nie chce udzielać informacji na temat zdarzenia. Prokuratura poprzestała na lakonicznym stwierdzeniu, że doszło do zdarzenia o charakterze kryminalnym i trwają czynności „niecierpiące zwłoki”. Rzecznik Państwowej Staży Pożarnej w Nisku w rozmowie z Polsat News stwierdził, że na miejscu doszło do „ogromnej tragedii”. Jak ujawnił szef Prokuratury Rejonowej w Nisku prok. Piotr Walkowicz:

Trwają czynności niecierpiące zwłoki, które zmierzają do wyjaśnienia sprawy.

To niestety, nie jedyna rodzinna tragedia, która zdarzyła się w ostatnim czasie w Polsce. Niecałe dwa miesiące temu w Turzanach matka zabiła nożem dwóch synów, bo ojciec groził, że ich odbierze. Następnie próbowała popełnić samobójstwo, zadając sobie ciosy nożem w brzuch.

Źródła: wiadomosci.radiozet.pl, nizanskie.info

Może Cię zainteresować