×

Włodzimierz Gut o szczycie zachorowań na koronawirusa. Od tego wiele zależy

Włodzimierz Gut o szczycie zachorowań na koronawirusa w Polsce. Zdaniem profesora najbliższe dni mogą być kluczowe, jeżeli chodzi o gospodarkę oraz jej odmrażanie. Powiedział też, ile potrzeba czasu od wystąpienia maksimum zachorowań, by wrócić do sytuacji, kiedy „zagrożenie przestaje być istotnym elementem w dalszych działaniach”.

Włodzimierz Gut o szczycie zachorowań

Wirusolog prof. Włodzimierz Gut, doradca Głównego Insepktoratu Sanitarnego, rozmawiał ostatnio z Faktem. W wywiadzie powiedział, że dobrym sygnałem jest spadek liczby zachorowań w ostatnich dniach w zachodniej części Polski.

Jednak według niego nie należy wyciągać zbyt pochopnych wniosków i dalej monitorować rozwój epidemii.

Jeżeli nie będzie skoku zachorowań pięć dni po osiągnięciu najwyższej liczby zachorowań w Polsce, możemy myśleć optymistycznie i zastanawiać się nad dalszymi krokami dotyczącymi gospodarki. Jeżeli skok zachorowań będzie, to znaczy, że musimy jeszcze trochę poczekać.

Jak powiedział, nagły wzrost zachorowań (powyżej 500 przypadków) był związany ze świętami wielkanocnymi. Przyznał, że od początku tego oczekiwał, jednak nie jest to powód do niepokoju.

Kiedy nastąpią kolejne etapy odmrażania gospodarki?

Prof. Włodzimierz Gut odniósł się także do tematu etapowego odmrażania gospodarki. Jak powiedział, wszystko zależy od rządu i sytuacji w kraju.

Etapy luzowania gospodarki nie wiążą się z konkretnymi datami. Rząd wprowadzi je wtedy, kiedy będzie można sobie na to pozwolić. Zdecyduje o tym sytuacja. Trwa dyskusja, co jest ważniejsze, epidemiologia, czy gospodarka. Ważne jest, żeby te dwa elementy zrównoważyć, aby osiągnąć to, co nazywamy w teorii gier minimaxem, czyli maksimum korzyści przy minimum strat.

Zaznaczył także, że brak nowych zachorowań pozytywnie wpłynie na szybkość przywrócenia gospodarki.

W tej chwili zbliżamy się do momentu, w którym przestaniemy myśleć o nowych szpitalach, jeżeli nie będzie nowych zachorowań. To powinno jednocześnie dać możliwość myślenia o tym, jak ulżyć gospodarce

Rzecznik rządu Piotr Müller zasugerował już datę wprowadzenia drugiego etapu odmrażania gospodarki, co może zostać wkrótce ogłoszone.

Wirusolog o maseczkach i wakacjach

Profesor Gut został również zapytany o to, jak długo jego zdaniem będzie utrzymany obowiązek zakrywania twarzy.

Minister zdrowia mówił, że możemy nosić je nawet przez dwa lata, ale proszę zwrócić uwagę, że jego wypowiedź dotyczyła sytuacji, gdyby epidemia się utrzymała i gdyby nie pojawiły się żadne nowe metody jej zwalczania. Jest jeszcze inna koncepcja, o której nikt nie mówi: jeśli epidemia skończy się wcześniej, to nikt nie będzie nosił maseczki, chyba że przy okazji grypy.

Na koniec został zapytany o tegoroczne wakacje i wyjazdy za granicę. Według niego, o tym powinno się myśleć dopiero na samym końcu.

Jeżeli w Polsce utrzyma się taka sytuacja, jak w Austrii, czy w Szwajcarii, czyli liczba nowych przypadków będzie spadać i nie będzie napływu chorych z zewnątrz, to cztery miesiące od momentu szczytu będą potrzebne na to, żeby wrócić do sytuacji, kiedy zagrożenie przestaje być istotnym elementem w dalszych działaniach.

Cóż, to z pewnością nie będą wakacje takie, jakie mieliśmy do tej pory…

Źródła: www.fakt.pl, www.dorzeczy.pl
Fotografie: Freepik (miniatura wpisu), Freepik

Może Cię zainteresować