×

Wielkopolska: znaleziono zwłoki matki i 10-letniego syna. Jak do tego doszło?

Tragedia w Wolsztynie: w jednym z mieszkań znaleziono zwłoki matki i 10-letniego syna. Kobieta prawdopodobnie targnęła się na swoje życie. Co stało się z jej dzieckiem?

Policjanci dokonali makabrycznego odkrycia w czwartek 10 czerwca.

Niepokojące zgłoszenie

W czwartek po południu, jeden z mieszkańców Wolsztyna zadzwonił na policję. Mężczyzna był zaniepokojony. Twierdził, że od środy nie może się skontaktować z 44-letnią kobietą. Nie mógł również się dostać do jej mieszkania, znajdującego się w jednym z bloków w centrum Wolsztyna.

Niestety, złe przeczucia mężczyzny okazały się słuszne. Kiedy wolsztyńscy policjanci, przy wsparciu strażaków, wyważyli drzwi do mieszkania, zastali w nim makabryczny widok…

Znaleziono zwłoki matki i 10-letniego syna

Gdy funkcjonariusze weszli do mieszkania, w jednym z pomieszczeń znaleźli 44-letnią kobietę i jej 10-letniego syna. Matka i dziecko byli martwi.

Jak informuje Andrzej Borowiak – rzecznik prasowy wielkopolskiej policji, 44-latka prawdopodobnie popełniła samobójstwo.

Po wyłamaniu drzwi, policjanci ujawnili zwłoki 44-letniej kobiety oraz jej 10-letniego syna. Ciała zostały zabezpieczone do badań, trwa ustalanie szczegółów tego zdarzenia

– relacjonuje Borowiak.

Co wydarzyło się w mieszkaniu?

Na razie nie wiadomo w jaki sposób zmarł 10-latek. Jedna z hipotez mówi, że mogło chodzić o rozszerzone samobójstwo. Według nieoficjalnych informacji, w zdarzeniu nie uczestniczyły osoby trzecie.

Sekcja zwłok wykaże, w jaki sposób zmarło dziecko, czy przyczyniła się do tego inna osoba. (…) Są różne ewentualności, niczego nie jesteśmy w stanie wykluczyć (…), kluczowe będą wyniki sekcji zwłok

– powiedział oficer prasowy wolsztyńskiej policji asp. sztab. Wojciech Adamczyk.

PAP ujawnia, że rodzina nie miała założonej niebieskiej karty i dotąd nie było żadnej interwencji w mieszkaniu 44-latki. Zatem co pchnęło kobietę do takiej desperacji?

Przyczyny tragedii wyjaśni policja pod nadzorem prokuratora.

 

Fotografie: YouTube (miniatura wpisu), YouTube

Może Cię zainteresować