×

Wielkanoc znów spędzimy w domach? Resort zdrowia już pracuje nad rekomendacjami

Co podnosiło nas na duchu w ubiegłoroczne święta wielkanocne? Z pewnością była to świadomość, że jeśli przetrzymamy i solidarnie się zdyscyplinujemy, następne święta będą już „normalne”. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że szykuje się nam powtórka z rozrywki. Wielkanoc znowu w domach?

Kulminacja trzeciej fali tuż przed Wielkanocą

Eksperci i rządzący mówią jednym głosem: trzecia fala koronawirusa  się rozpędza, a najgorsze dopiero przed nami.

W związku z gwałtownym przyrostem zakażeń w ostatnich dniach, rząd zdecydował o zamknięciu kolejnego województwa. Do Warmii i Mazur dołączyło również woj. pomorskie. Obostrzenia (m.in. ponowne zamknięcie hoteli, kin, teatrów, galerii handlowych), zaczną w nim obowiązywać od soboty 13 marca.

Również w pozostałych regionach nie ma co liczyć na taryfę ulgową. Dodatkowych restrykcji na razie nie ma, ale nie ma też mowy o luzowaniu obostrzeń. Co więcej, wszystko wskazuje na to, że zbliżające się święta wielkanocne spędzimy w reżimie sanitarnym.

Wielkanoc znowu w domach?

W tym roku Wielkanoc przypada na początek kwietnia. To dokładnie ten sam moment, który szef resortu zdrowia wskazuje jako punkt kulminacyjny trzeciej fali koronawirusa. Możemy się już szykować na to, że i te święta nie będą rodzinne.

O tę kwestię zapytano w Radiu ZET wiceministra zdrowia Waldemara Kraskę. Gość Radia ZET przyznał, że ministerstwo przygotowuje zalecenia, które mają obowiązywać w Polsce podczas Wielkanocy. Zdradził również, czego możemy się spodziewać.

To jest początek kwietnia, czyli dość nieodległy termin. Będą to zalecenia, żebyśmy ograniczyli kontakty mobilne, bo to jest główna przyczyna zwiększenia zakażeń COVID-19. Pamiętam rok temu, kiedy mówiliśmy, że następne święta już będą świętami normalnymi. No niestety wydaje się, że na pewno jakieś ograniczenia w przemieszczaniu będą. Myślę, że będą to zalecenia, tak, jak zawsze, żebyśmy jednak ograniczyli te kontakty mobilne, bo to jest główna przyczyna zwiększenia zakażeń

– tłumaczył Kraska.

Jeżeli decyzje będą podejmowane, to na pewno w porozumieniu z Episkopatem. Zawsze jeżeli chodzi o te święta, duże, roczne, to staramy się te decyzje razem wypracować. Takie rozmowy na pewno będą. Tradycyjne święcenie pokarmów jest takim momentem dla Polaków od wielu lat, że chcemy te pokarmy poświęcić. To spowoduje większą naszą mobilność

– dodał wiceminister.

Wszelkie wątpliwości rozwiał także minister Adam Niedzielski w rozmowie z RMF FM.

Nie będę ukrywał, że jeżeli będziemy mieli kontynuację trendu wzrostowego, to będziemy musieli rozważać scenariusz, by Wielkanoc spędzić w domu

– przyznał szef resortu zdrowia.

W ubiegłym roku niektórzy księża święcili pokarmy jeżdżąc samochodem przez miejscowości. Niewykluczone, że i w tym roku takie rozwiązanie będzie przydatne.

Przypomnijmy: Wielkanoc przypada w niedzielę 4 kwietnia.

Może Cię zainteresować