×

Wegetarianka przez przypadek zjadła mięso w Macu. Zaczęła płakać i wymiotować

Każdego dnia rozgrywają się ludzkie dramaty. Ledwie kilka dni temu rozegrał się kolejny – wegetarianka przez przypadek zjadła mięso.

Wegetarianka przez przypadek zjadła mięso

Dramat rozegrał w jednej z restauracji McDonald’s w Edynburgu na terenie Wielkiej Brytanii. To tam 8 czerwca, doszło do tragedii… Pracownicy mieli czelność pomylić zamówienie i zamiast wegetariańskiego deluxe na stoliku Charlotte Sunshine pojawił się klasyczny burger z kurczakiem. Nieświadoma Charlotte ugryzła kawałek i… zrozumiała co się stało:

Kiedy nagle dowiedziałam się, że to kurczak, w ciągu kilku minut zaczęłam się czuć naprawdę chora. Natychmiast rozpłakałam się i byłam fizycznie chora. Byłem naprawdę głodna i nie mogłem się doczekać mojego zamówienia. Ugryzłam je bez chwili wątpliwości, a kiedy przełknąłam, zdałam sobie sprawę, że to nie jest moje zamówienie. Ponieważ nigdy nie jadłam mięsa, tak naprawdę nie zrozumiałam, że smakuje to jak mięso, ponieważ nie wiedziałem, jak smakuje mięso. Smakowało podobnie do Quorn (substytut mięsa), ale czuć było znaczącą różnicę.

Kobieta, gdy uświadomiła sobie, że w jej ciele jest kawałek kurczaka, zaczęła płakać i zmusiła sie do wymiotów. Na szczęście jej chłopak był tuż obok i błyskawicznie podjął reakcję. Po dramatycznym gryzie kurczaka Calum zabrał Charlotte w dwugodzinną podróż w obie strony w celu „wsparcia moralnego”. Kobietra wróciła do swojego domu w Glasgow, gdzie spędziła kolejny dzień z bólem brzucha. Teraz wciąż czeka na reakcję ze strony restauracji.

Żąda przeprosin i zwrotu pieniędzy

Aż do 10 czerwca kobieta uskarżała się na bóle brzucha. Nie mogła sobie wybaczyć, że w jej ciele jest obcy… kawałek kurczaka. W tym czasie dała upust swojej wściekłości i napisała do McDonalda na Twitterze. Swoją frustrację argumentowała tym, że „mogła trafić do szpitala, gdyby była uczulona na mięso”. Charlotte uważa, że jej przekonana „są równie ważne, jak te religijne” i zażądała oficjalnych przeprosin od McDonalda.

Co ciekawe rzecznik McDonald’s odniósł się do tego „incydentu”:

Zdajemy sobie sprawę, że podawanie mięsa po zamówieniu produktu wegetariańskiego jest niedopuszczalne i szczerze przepraszamy klienta za błąd, który popełniono w tym przypadku. Wdrożyliśmy szereg procedur, aby uniknąć niedokładnych zamówień, ale w tym przypadku nie były one przestrzegane i zastanawiamy się, dlaczego tak się stało. Nasz zespół obsługi klienta jest obecnie w kontakcie z klientem, aby pomóc w znalezieniu rozwiązania.

Charlotte zadeklarowała, że już nigdy nie zje niczego z McDonalda. Ciekawe czy w ramach rekompensaty dostała darmowe talony na burgery. Jak myślicie?

Na szczęście, że nastąpiła tak błyskawiczna reakcja ze strony sieci restauracji. Kto wie, co jeszcze mogłoby się zdarzyć… Może ktoś pomyliłby wodę ze Coca-Colą…

Źródła: www.dailystar.co.uk, twentytwowords.com, www.glasgowlive.co.uk
Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Instagram, Pixabay

Może Cię zainteresować