×

O jej życie walczyło 50. lekarzy. Dziewczynka urodziła się z sercem na zewnątrz ciała

Kiedy u małej Vanellope Hope zdiagnozowano rzadką chorobę, była jeszcze w łonie mamy. Lekarze jednak nie dawali jej żadnych szans na przeżycie, określili je bliskie zera. Dziewczynka okazała się wojowniczką i pokonała wszelkie przeszkody.

Dzięki niesamowitemu zespołowi 50 lekarzy, udało się uratować życie Vanellope. Dziś ma cztery tygodnie, a jej serce bije na zewnątrz ciała.

Zabieg kończy się sukcesem niezwykle rzadko. Tym razem jednak się udało i rodzice nie posiadają się z radości, że nie zdecydowali się na przerwanie ciąży. U Vanellope zdiagnozowano ektopie serca, kiedy jej mama była w 9 tygodniu ciąży.

Parze doradzono aborcję. Ich świat rozpadł się na kawałki, gdyż córce nie dawano żadnych szans na przeżycie.

Dla Deana i Naomi usunięcie ciąży nie było rozwiązaniem. Postanowili walczyć o dziecko. Lista potencjalnych powikłań nie miała końca. Nie było zresztą nawet pewności, że dziewczynka przetrwa do porodu.

„Jeśli śmierć miała nastąpić naturalnie, niech tak będzie. Jednak aborcja nie była dla nas rozwiązaniem” – wspomina mama.

Nadzieja jednak zaczęła powracać, kiedy okazało się, że serce jest w niewłaściwym miejscu, ale poza tym dziewczynka wydaje się rozwijać w prawidłowo.

Rodzice nie przestawali walczyć. Wspierani przez specjalistów dołożyli wszelkich starań, by ich córka przyszła na świat. Po dokładnej analizie zdecydowano się przeprowadzić cesarskie cięcie, by zmniejszyć ryzyko zgniecenia serduszka.

Zabieg odbył się natychmiast po pojawieniu się Vanellope na świecie. Zespół składający się z 50 lekarzy i pielęgniarek był gotowy.

Skomplikowana operacja serca noworodka zakończyła się sukcesem. Stan dziewczynki był dobry i szybko udało się go ustabilizować. Serce częściowo zostało wprowadzone z powrotem do klatki piersiowej. To jednak nie był koniec.

Stan Vanellope poprawia się z dnia na dzień. Do tej pory przeszła już trzy operacje i choć ma długą drogę przed sobą, jest szansa na normalne życie.

Jest to jeden w pierwszych zabiegów, które odbyły się w Wielkiej Brytanii. Szanse Vanellope wynosiły około 8:1 000 000. Ku radości rodziców, wszystko poszło zgodnie z planem. Emocje w końcu zaczęły opadać, a nadzieja stała się realna.

Dziś para wie, że podjęła słuszną decyzję rezygnując z aborcji. Choć trudne chwile wciąż przed nimi, zarówno rodzice i lekarze wierzą, że wszystko zakończy się pomyślnie.

Może Cię zainteresować