×

Wyszedł z więzienia, a tuż po tym udusił narzeczoną i jej synka. Miał „słabszy moment duchowy”

Prawdziwy potwór i bestia bez sumienia. Wyszedł z więzienia i udusił narzeczoną i jej 3-letniego synka. Zabił ponieważ miał „słabszy moment duchowy”.

Udusił narzeczoną i jej 3-letniego synka

Monika K. poznała swego przyszłego mordercę przez Internet. W więzieniu Artur K. sprawował się nad wyraz dobrze, mimo że od 2004 roku siedział za zabójstwo swojej wcześniejszej partnerki. Za dobre sprawowanie został przeniesiony do zakładu półotwartego o zmniejszonym rygorze i zaczął często korzystać z przepustek.

Zgodnie z art. 92 KKW pkt 9 KKW skazanym można udzielać przepustek z zakładu karnego, nie częściej niż raz w miesiącu, łącznie na okres nieprzekraczający 28 dni w roku. On od 2016 roku mury więzienia opuszczał 90 razy. 8 września 2018 r. morderca również wyszedł na jedną z przepustek i udał się prosto do mieszkania swojej 35-letniej narzeczonej. To wtedy zamordował ją oraz jej 3-letniego synka Oskara.

Facebook Moniki pełen jest zdjęć, na których Artur K. obejmuje ją i jej synka. Wyglądają jak szczęśliwa rodzina. Kobieta nie wiedziała o jego kryminalnej przeszłości ani o tym, że został skazany za zabójstwo. Para 22 września 2018 r. miała wziąć ślub.

Ciała znaleziono w mieszkaniu

O zbrodni poinformowała matka Moniki. W sobotę wieczorem przyjechała sprawdzić, co dzieje się u córki, bo nie mogła się do niej dodzwonić. Nikt nie odpowiadał na pukanie. W mieszkaniu panowała martwa cisza. Kobieta wezwała ślusarza, po wyłamaniu zamka znalazła ciała córki i ukochanego wnuka. Nie miała miała żadnych wątpliwości, kto odpowiada za morderstwo.

Sprawę ułatwił sam podejrzany, bo zgłosił się na komisariat i przyznał się do podwójnego morderstwa. Złożył obszerne wyjaśnienia, ale dla dobra śledztwa prokuratorzy nie informują, co zeznał. Stwierdzili w rozmowie z mediami, że zabił ponieważ miał „słabszy moment duchowy”. Czy to oznacza, że Artur K. miał także problemy psychiczne i opuszczał więzienie aż 90 razy?

W drugiej połowie sierpnia 2019 roku Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Arturowi K. Proces w sprawie podwójnego zabójstwa ruszył we wtorek o godz. 10 w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Biorąc pod uwagę poprzedni wyrok, grozi mu dożywocie.

Czy mordercy powinni mieć prawo do przepustek?

Może Cię zainteresować