W jednym szpitalu urodziły się trzy zdeformowane noworodki. Rodzice pozywają klinikę
W Niemczech zapanowała panika po tym, gdy w jednym ze szpitali urodziły się trzy zdeformowane noworodki. Sprawą zajęło się Ministerstwo Zdrowia, które zaczęło sprawdzać, co mogło spowodować, że dzieci przyszły na świat z niedorozwojem kończyn. Każde z nich urodziło się w szpitalu w Zagłębiu Ruhry w ciągu 10 tygodni.
Trzy zdeformowane noworodki przyszły na świat w jednym szpitalu
W szpitalu Sankt Marien Buer w Gelsenkirchen dzieci z niedorozwiniętymi kończynami górnymi przyszły na świat w okresie od połowy czerwca do początku września tego roku. Wiadomość o tym do opinii publicznej dotarła dopiero 12 września.
Szpital przekazał informację mediom i nadmienił także, że nigdy wcześniej takie przypadki nie miały miejsca
W tamtym roku na świat w klinice Sankt Marien Buer w Gelsenkirchen przyszło na świat ponad 800 dzieci i żadne z nich nie urodziło się zdeformowane. Do czerwca tego roku nie było sytuacji, w której noworodek przyszedłby z taką wadą wrodzoną. Ministerstwo Zdrowia chce przyjrzeć się nie tylko tej jednej klinice, ale także innym placówkom w Zagłębiu Ruhry. Szpital, w którym urodziły się zdeformowane noworodki, wydał oficjalne oświadczenie.
Tego rodzaju wady rozwojowe nie występowały w naszym szpitalu od wielu lat
Według szpitala w Gelsenkirchen około jednego do dwóch procent wszystkich noworodków rodzi się z wadami o różnym nasileniu
To jednak nie jest w stanie uspokoić rodziców jednego z chłopców, którzy złożyli skargę. Ich zdaniem nie doszło do żadnej infekcji w czasie ciąży i wszystko przebiegało prawidłowo. Społeczność także nie do końca wierzy w dobre intencje szpitala. Ludzie spekulują na temat potencjalnie skażonych wód gruntowych lub pestycydów, ale nie ma naukowego potwierdzenia tych tez.
Trzy zdeformowane noworodki – jaka mogła być przyczyna?
Szpital nie mówi wprost o tym, co mogło spowodować wady u dzieci. Zdanie na temat temacie odważyła się wyrazić dr Claudia Roll, dyrektorka szpitala dziecięcego w Datteln w Zagłębiu Ruhry. Wyznała, że latem tego roku także w ich placówce na świecie pojawiło się dziecko z podobną wadą. Zdaniem dr Roll może to mieć związek z genetyką lub problemami związanymi z pępowiną. Panuje jeszcze przekonanie innych badaczy, którzy uważają, że tego typu deformacje mogą mieć związek z czynnikami środowiskowymi lub infekcjami wirusowymi.
Ministerstwo Zdrowia na razie nie zajmuje publicznie stanowiska, ponieważ czeka na informacje z pozostałych szpitali z Zagłębia Ruhry.
Nadal mamy zbyt mało informacji o konkretnych przypadkach, aby powiedzieć coś więcej. Jeśli faktycznie odnotujemy wzrost narodzin noworodków z wadami, trzeba będzie to jak najszybciej wyjaśnić
W Niemczech nie ma ogólnego spisu wad, dlatego najpierw trzeba będzie zebrać dane, aby móc podjąć kroki i wyciągnąć wnioski.
_________________________
*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Napisz do nas, jeśli spotkała Cię historia, którą chcesz się podzielić: redakcja@popularne.pl
