×

Tragiczny wypadek w Gliwicach. Nie żyje 7-letni chłopiec potrącony przez auto

Tragiczny wypadek w Gliwicach, na jednej z osiedlowych dróg. Nie żyje 7-letni chłopiec, który został potrącony przez samochód. Z relacji świadka zdarzenia wynika, że chłopiec nagle wbiegł na drogę.

Tragiczny wypadek w Gliwicach

To było tragiczne zakończenie weekendu w Gliwicach. W niedzielę ok. godz. 18:00 na ul. Czernego (dzielnica Trynek) doszło do śmiertelnego wypadku. Jadący fiatem 39-latek potrącił siedmioletniego chłopca. Niestety, życia dziecka nie udało się uratować. Chłopiec doznał poważnych obrażeń, które okazały się śmiertelne.

Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe oraz zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, mimo prowadzonej na miejscu reanimacji chłopca nie udało się uratować

– mówi podinspektor Marek Słomski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.

7-latek wbiegł wprost pod koła?

Według świadków zdarzenia chłopiec nagle wbiegł pod koła fiata spomiędzy zaparkowanych wzdłuż ulicy samochodów. Policjanci póki co nie komentują tych doniesień. Rzecznik prasowy gliwickiej policji podinspektor Marek Słomski poinformował, że trwa śledztwo, którego celem jest ustalenie dokładnych okoliczności zdarzenia.

Przebieg wypadku jest przedmiotem ustaleń

– powiedział Słomski.

Wiadomo już, że kierowca fiata był trzeźwy. Co więcej, mężczyzna starał się pomóc dziecku. Wybiegł z samochodu i wzywał pomoc.

Tragiczny wypadek w Elblągu

Wczoraj informowaliśmy o wypadku na przejściu dla pieszych, do którego doszło w Elblągu. Kierowca (45-letni obcokrajowiec) wjechał na przejście, za nic mając czerwone światło. Potrącił cztery osoby. Trzech poszkodowanych przewieziono do szpitali w Elblągu.

Według Najwyższej Izby Kontroli, wciąż jesteśmy w ogonie Unii Europejskiej, jeśli chodzi o bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Statystyki od lat są bezlitosne. Jak informuje „Rzeczpospolita”, ci, którzy korzystają z polskich dróg, są ponad trzy razy bardziej narażeni na utratę życia w następstwie wypadku niż podróżujący po drogach w Skandynawii.

Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), www.facebook.com

Może Cię zainteresować