Tragiczny wypadek pod Opolem. Wśród ofiar śmiertelnych jest niemowle

Tragiczny wypadek samochodowy miał miejsce w Ligocie Prószkowskiej pod Opolem. Toyotą, która zjechała ze swojego pasa i uderzyła w drzewo, podróżowała czteroosobowa rodzina.

Dramatyczne zdarzenie

W środę na drodze wojewódzkiej 414, prowadzącej z Opola do Prudnika doszło do bardzo poważnego wypadku. Osobowa toyota z niewiadomych przyczyn zjechała ze swojego pasa i uderzyła w drzewo. Samochód niemal od razu stanął w płomieniach. W środku znajdowali się rodzice z dwojgiem dzieci: niemowlęciem i kilkulatkiem.

Rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu, Marzena Grzegorczyk ujawniła w rozmowie z TVN24:

Jak wynika z naszych ustaleń, kierowca toyoty – na razie nie wiemy, z jakiego powodu – nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w drzewo.

Trzy ofiary śmiertelne

Kierowca i pasażerka zginęli na miejscu, w płonącym samochodzie. Niestety, mimo wysiłków straży pożarnej i ratowników medycznych, nie udało się młodszego dziecka. Niemowlę zmarło na miejscu wypadku.  Ocalały kilkulatek z ciężkimi obrażeniami został przewieziony do szpitala. Okazała się niezbędna amputacja ręki do przedramienia.

Rzeczniczka opolskiej Komendy Wojewódzkiej Policji potwierdza ten tragiczny bilans.

Trzy osoby zginęły w wypadku samochodowym w Ligocie Prószkowskiej pod Opolem. Na miejscu zginęły dwie osoby. Dwójce dzieci została natychmiast udzielona pomoc. Niestety, młodszego dziecka nie udało się uratować