Tragedia w Zielonej Górze. Mężczyzna zabił żonę i popełnił samobójstwo

Tragedia w Zielonej Górze. Poranna kłótnia zakończyła się rodzinnym dramatem. Mężczyzna zamordował swoją żonę, a następnie popełnił samobójstwo, skacząc z wieżowca.

Tragedia w Zielonej Górze

Rodzinny dramat rozegrał się w jednym z mieszkań wieżowca przy ul. Lisiej w Zielonej Górze w Lubuskiem. Jak informuje portal poscigi.pl, w niedzielę (26 lipca) tuż przed godz. 8:00 sąsiedzi usłyszeli przeraźliwe krzyki kobiety.

Słyszałam krzyki kobiety, przeraźliwe. Po chwili krzyki ucichły.

Usłyszałem jakby tępe uderzenie, ale głośne. Tak jakby coś spadło na ziemię.

– relacjonowali serwisowi poscigi.pl mieszkańcy wieżowca.

Jakiś czas później znaleźli na chodniku leżącego mężczyznę.

41-letni syn zdołał uciec z mieszkania i powiadomić służby. W tym czasie sprawca wyskoczył z 10. piętra.

– podaje podinsp. Małgorzata Barska, Oficer Prasowa Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

Na miejsce zdarzenia przybyli śledczy i prokuratura

Na miejsce zdarzenia przyjechał zielonogórska policja oraz ekipa karetki pogotowia ratunkowego. Jak przekazał portal poscigi.pl, 62-letni mężczyzna, który spadł z wieżowca zginął na miejscu. Ustalono, że wypadł z 10. piętra.

Kiedy funkcjonariusze weszli do mieszkania dokonali makabrycznego okrycia. W kałuży krwi leżała martwa 61-letnia żona mężczyzny. Miała widoczne rany zadane nożem.

Doszło do morderstwa z samobójstwem. Na miejscu od rana pracował prokurator. Ciała zostały zabezpieczone do sekcji.

– mówi prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej.

41-letni syn, któremu udało się uciec, jest pod opieką specjalistów.

W ciągu 5 ostatnich lat w tej rodzinie nie było żadnych interwencji policji. W 2014 roku było prowadzone postępowanie z art. 207 kodeksu karnego. Była wtedy też założona niebieska karta. Dotyczyła znęcania się mężczyzny nad żoną. Prowadzone postępowanie zostało umorzone.

– dodaje podinsp. Małgorzata Barska.

Na tę chwilę policja nie udziela więcej informacji.

Ostatnio informowaliśmy o podobnej zbrodni w Sierakowie. Mężczyzna zabił żonę siekierą na oczach dzieci.