Tata zszedł do piwnicy po ziemniaki. Gdy nie wracał, poszła i mama. Nie wrócili
Gnijące ziemniaki zabiły rodzinę 8-latki z Rosji. Najpierw umarł ojciec, chwilę później matka, a po nich – brat i babcia dziewczynki. Jak to tego doszło? Czy tej tragedii można było uniknąć?
8-latka w jeden dzień straciła całą rodzinę
8-letnia Maria Chelysheva została sierotą. Wszystko przez ziemniaki, które przechowywała jej rodzina pochodząca z okolic Kazania (Rosja).
Pewnego dnia ojciec dziewczynki, 42-letni profesor prawa Michaił Chelyshev, zszedł do piwnicy. Miał przynieść ziemniaki na obiad, ale długo nie wracał. Zaniepokojona tym faktem żona mężczyzny, 38-letnia Anastasia poszła go więc szukać. Jednak i ona nie wyszła z tego żywa.
Niedługo potem do piwnicy zszedł syn pary, 18-letni Georgy. Nastolatek też zemdlał i zmarł przy rodzicach, ale to nie był koniec tragicznego pasma nieszczęść.
Wprawdzie 68-letnia Iraida, matka Anastazji, zorientowała się, że coś jest nie tak, dlatego zadzwoniła do sąsiada, ale zanim nadeszła pomoc, starsza kobieta również poszła do piwnicy. Upadła i umarła, jak inni członkowie rodziny.
Gnijące ziemniaki zabiły rodzinę 8-latki
Co ich zabiło? Dlaczego padali jeden po drugim w piwnicy i tam umierali? Okazało się, że rodzina 8-letniej dziewczynki przechowywała ziemniaki w piwnicy w niewłaściwy sposób. Nikt nie zdawał sobie sprawy, że kartofle mocno zgniły, a unoszący się w powietrzu gaz zawierający glikoalkaloidy jest śmiertelny.
Wszyscy zmarli w wyniku zatrucia gazem, które nagromadziło się w piwnicy w wyniku mocno gnijących ziemniaków
– przekazał miejscowy śledczy.
Jedyną ocalałą była 8-letnia Maria. Gdy dziewczynka zauważyła nieobecność rodziców, brata i babci, też chciała zejść do piwnicy. Na szczęście kobieta, która jako ostatnio wchodziła do ciemnego pomieszczenia nie zamknęła drzwi. Dzięki temu trujący gaz zdążył się nieco ulotnić i dziewczynka przeżyła. Jednak widoku ciał całej swojej rodziny leżących na podłodze nigdy nie zapomni.
Napisz do nas, jeśli spotkała Cię historia, którą chcesz się podzielić:
@redakcja@popularne.pl