Krzysztof Krawczyk już 10 lat temu spisał testament. Kto otrzyma jego majątek?

Testament Krzysztofa Krawczyka powstał już wiele lat temu. Artysta przeszedł w swoim życiu sporo trudnych chwil, które sprawiły, że śmierć nie wzbudzała w nim lęku. Z dużym wyprzedzeniem zadbał o całą swoją rodzinę. Co zapisał im w spadku?

Śmierć Legendy polskiej piosenki

Polacy wciąż nie mogą dojść do siebie po informacji o śmierci Krzysztofa Krawczyka. Niecałe dwa tygodnie temu, 24 marca piosenkarz oświadczył w mediach społecznościowych, że jest zakażony koronawirusem. Po trwającej bardzo długo hospitalizacji, artysta wrócił do domu. Mówił wtedy, że czuje się już dużo lepiej i zamierza poświęcić najbliższy czas na regenerację w domowym zaciszu. W wywiadzie udzielonym „Super Expressowi” powiedział:

Wychodzę ze szpitala. Dziękuję fanom za wsparcie. Żona czytała mi przez telefon wszystkie komentarze i życzenia. Wracam do zdrowia. Nie martwcie się o mnie, z dnia na dzień czuję się coraz lepiej. Bóg działa rękoma ludzi. Dziękuję Bogu, że żyję. Święta Wielkanocne są dla mnie ważniejsze od świąt Bożego Narodzenia, bo są symbolem zwiastowania nadziei.

Piosenkarz zamierzał spędzić Święta Wielkiejnocy w towarzystwie swojej ukochanej żony, Ewy. 3 kwietnia wrócił do domu. Niestety zupełnie niespodziewanie przyszedł kryzys. Wczoraj Polskę obiegła smutna wiadomość o śmierci Krzysztofa Krawczyka. 5 kwietnia tuż przed godziną 17.00 w szpitalu w Łodzi zmarł uwielbiany przez Polaków artysta. Andrzej Kosmala, menedżer Krzysztofa Krawczyka był wstrząśnięty odejściem gwiazdora. W rozmowie z „Faktem” powiedział:

Dla mnie to ogromny szok. Niestety to prawda, Krzyś nie żyje. Dostałem telefon od zapłakanej Ewy tuż przed 17. Wiem, że zdążył się pożegnać z Ewunią.

Testament Krzysztofa Krawczyka

Okazuje się, że Krzysztof Krawczyk już wiele lat temu zadbał o to, co stanie się z jego majątkiem po śmierci. Przed dziesięcioma laty wyznał w jednym z wywiadów, że spisał swój testament. W 2011 roku w rozmowie z „Super Expressem” mówił:

Ostatnio wiele z żoną podróżujemy, latamy na koncerty do USA, dlatego postanowiliśmy z Ewą spisać testament, podzielić nasz majątek.

Niewykluczone, że do stworzenia testamentu skłonił go poważny wypadek samochodowy, którego doznał w latach 80. 

Oczywiście testament został złożony u notariusza. Ustaliliśmy, że połowę majątku dostanie moja rodzina, czyli brat i syn, drugą połowę rodzina żony, czyli jej siostra i córki siostry. Wierzymy, że będziemy żyć długo i szczęśliwie, ale wszystko może się zdarzyć.

Ostatni występ

Nikt nie wie, czy w późniejszych latach gwiazdor dokonał jakichś zmian w swej ostatniej woli. Więcej już nie wspominał publicznie o testamencie. Jego ostatni występ miał miejsce na początku marca ubiegłego roku. Szczęśliwie, pomimo epidemii artysta nie musiał martwić się o finanse. W październiku 2020 roku w tygodniku „Twoje Imperium” ukazał się wywiad z piosenkarzem, w którym mówił:

Ja coś odłożyłem na czarną godzinę, dzięki mojej żonie Ewuni, która w odpowiednim momencie okiełznała we mnie utracjusza. No i dzięki mej mamie, która, gdy ja nie myślałem o przyszłości, pilnowała, bym regularnie płacił składki na ZUS.