×

Młody tenisista poniósł śmierć na korcie. Miał przed sobą świetnie zapowiadającą się karierę

Młody tenisista poniósł śmierć na korcie! Podczas tenisowego turnieju juniorskiego w Nepalu doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Młoda gwiazda tenisa zmarła po tym, jak niefortunnie upadła na ziemię podczas treningu. Świat sportu jest wstrząśnięty.

Tenisista zmarł na korcie

Zdarzenie miało miejsce w ubiegłym tygodniu. W trakcie treningu przygotowującego do turnieju rangi ITF Grade 5 w Katmandu w Nepalu, 15-letni zawodnik z Australii, Kent Yamazaki niespodziewanie przewrócił się i silnie uderzył głową o powierzchnię kortu. Służby ratownicze momentalnie przystąpiły do reanimacji zawodnika. Niestety, niedługo później chłopak zmarł w pobliskim szpitalu.

Australijska Federacja Tenisowa opublikowała oświadczenie, w którym poinformowała, że 15-latek miał przed sobą wizję wspaniałej kariery sportowej. Bardzo szybko awansował w rankingach, a niedawno wspólnie ze swoją szkolną drużyną, Applecross Senior High School zdobył mistrzostwo kraju. Australijska Federacja Tenisowa wspomina go w pochlebnych słowach:

Był dżentelmenem zarówno na korcie, jak i poza nim. Dzięki pasji i niesamowitej etyce prace szybko awansował w rankingach, rozwijając swoją karierę. Jego rówieśnicy go uwielbiali. Bractwo tenisowe szanowało go z ciężką pracę, sympatię i pozytywne nastawienie.

Przyczyna śmierci

Na razie nie ustalono przyczyny zgonu tenisisty. Śmierć Yamazakiego wywołała ogromny smutek wśród społeczności tenisowej Australii Zachodniej. To właśnie tam Kent mieszkał w Perth z rodzicami i najczęściej trenował. Tennis Australia napisała w komunikacie:

Był ulubieńcem wśród swoich rówieśników. Był powszechnie szanowany przez bractwo tenisowe za jego ciężką pracę, sympatię i pozytywne nastawienie.

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter.com

Może Cię zainteresować