×

W prezentach znaleźli Kinder jajka. Okazało się, że tata podmienił ich zawartość

Kinder niespodzianki od zawsze sprawiały najmłodszym mnóstwo radości. Wszystko za sprawą pysznej czekolady, a przede wszystkim małej zabawki, którą skrywają w środku. Zabawki, która za każdym razem jest inna i jak się okazuje nie zawsze taka, jak byśmy sobie tego życzyli. Szczególnie, kiedy przyjdzie komuś do głowy pomysł, aby ją podmienić. Tak właśnie zrobił „postępowy tata”. Mężczyzna przyznał, że wymienił zawartość jajek z niespodzianek, które jego partnerka zamierzała podarować na święta dzieciom.

Wyjął zabawki, a do środka wrzucił podroby

Ciężko wyobrazić sobie, co musiały poczuć dzieci, których historia związana z kinder niespodziankami została opisana na profilu Progressive Dad Foundation na Twitterze. Jak dowiadujemy się ze wpisu, tata wyjął zabawki ze znanych na całym świecie jajek, a do ich wnętrza włożył… podroby! W ich skład wchodziło m.in. surowe serce i wątroba kaczki. Kiedy wszystko było już gotowe, zakleił je folią, powiesił w świątecznej skarpecie wiszącej na kominku i czekał, aż zauważą je dzieci.

Reakcja dzieci

Początkowo radość maluchów na widok skarpety i kinder niespodzianek była nie do opisania. Ich ekscytacja uległa diametralnej zmianie, kiedy zajrzały do środka świątecznych jajek. Były totalnie przerażone. Prawdopodobnie spotkał je wtedy ogromny zawód, bo nie tego spodziewały się z otwierając kolejne prezenty. 

Jak odniósł się do tego ojciec?

Mężczyzna przekonuje, że jego działanie miało wychowawczy cel.

Otworzyło to niesamowitą dyskusję na temat etyki konsumpcji mięsa – napisał, dodając na końcu hasztag #Vegan

Co na to internauci?

Szybko okazało się, że mężczyzna jest zupełnie innego zdania niż internauci. Internauci, którzy nie kryli rozgoryczenia zachowaniem ojca i stanowczo sprzeciwiali się takim metodom wychowawczym – tym bardziej, że była praktykowana akurat w Boże Narodzenie. Inni zaznaczyli, że to niezbyt „wegański sposób”, aby dawać dzieciom lekcje z wykorzystaniem zwierzęcych organów i nie należy brać działań mężczyzny na poważnie. Uważają, że jego celem wcale nie jest promocja weganizmu, tylko ośmieszanie całej ideologii. Fala negatywnych komentarzy nie zmieniła jednak podejścia ojca, który wciąż nie usunął kontrowersyjnego zdjęcia.

Myślicie, że mężczyzna przesadził?

Może Cię zainteresować