6-latek zaprosił 32 osoby na swoje urodziny. Jednak nikt nie przyszedł…
Nie o takim widoku marzyła Silvina w dniu 6. urodzin swojego synka. Smutny chłopiec, siedzący samotnie przy stole… a przecież miało być zupełnie inaczej. 6-latek zaprosił 32 osoby, ale nikt nie przyszedł. Dlatego matka postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce.
6-latek zaprosił 32 osoby na swoje urodziny
W październiku Teddy obchodził 6. urodziny. Już wtedy poczuł, jak smakuje rozczarowanie. Chłopiec bardzo cieszył się na ten dzień. Zaprosił kolegów, szykował się do wspólnej zabawy. Na imprezie urodzinowej miały się zjawić 32 osoby.
Mimo zapewnień, nie przyszedł nikt…
Silvina nie mogła znieść widoku smutnego synka, siedzącego samotnie przy stole. Teddy bardzo przeżył to, że wszyscy zignorowali jego zaproszenie. Kobieta postanowiła działać.
Zrobiła chłopcu zdjęcie i opublikowała je w sieci, pokrótce opisując całą sytuację. To, co się później wydarzyło, przerosło najśmielsze oczekiwania kobiety.
Niezwykły prezent
Gdy Silvina opublikowała zdjęcie Teddy’ego, siedzącego samotnie przy stole podczas imprezy urodzinowej, komentarzy zaczęło przybywać w błyskawicznym tempie. Chłopiec dostawał życzenia od kolejnych internautów, którzy pytali również, gdzie mogą wysyłać dla niego kartki urodzinowe oraz prezenty.
O przyjęciu urodzinowym, które unieszczęśliwiło solenizanta, dzięki sile Internetu dowiedzieli się również przedstawiciele drużyny koszykarskiej Phoenix Suns z Arizony. Postanowili podarować chłopcu niezwykły prezent.
Skontaktowali się z mamą Teddy’ego i zaprosili 6-latka na ich mecz przeciwko LA Lakers. Teddy był zachwycony!
Dzięki internautom uśmiech powrócił na twarz chłopca. Prezentu, który otrzymał, z pewnością nigdy nie zapomni. Ale przede wszystkim chłopiec na pewno zapamięta ludzką życzliwość i serdeczność, która płynęła nawet od nieznanych mu osób.
