×

W szkolnej szatni doszło do potwornej bójki. Chłopak dusił koleżankę do nieprzytomności

Szkolne MMA w Małopolsce miało miejsce na początku października w jednej z podstawówek w Porębie (woj. małopolskie, powiat myślenicki). Nagranie wyciekło do sieci i zyskało dużą popularność. Okazało się że dzieci… zgodziły się na walkę!

Szkolne MMA w Małopolsce

Do zdarzenia doszło 2 października bieżącego roku w przerwie między lekcjami. Grupa uczniów zamknęła się w szatni wychowania fizycznego. Nauczyciel nie dyżuruje w takim miejscu, aby zapewnić prywatność uczniom. Następnie jeden z chłopaków rozpoczął walkę ze swoją koleżanką. Zgromadzone wokół nich dzieci nagrywały w tym czasie wszystko telefonami komórkowymi i spokojnie obserwowały przebieg starcia.

W pewnym momencie chłopiec założył przeciwniczce dźwignię na szyję i ją dusił. Dziewczynka po chwili straciła przytomność i upadła bezwładnie na ziemię. Nikomu nie musimy oczywiście przypominać, że utrata przytomności i niedotlenienie mózgu może być bardzo niebezpieczne dla organizmu. Film trafił do sieci i błyskawicznie zyskał popularność. Udostępnił go także dziennikarz Bartek Piekarski. Pod jego profilem zagrzało.

Wojna w komentarzach

Internauci szybko zaczęli komentować wpis dziennikarza. Jedni odnoszą się do jego opinii odnoszącej się do odejścia od Boga, Wiary i Kościoła:

nie, to są skutki złego wychowania, niedopilnowania dzieci w szkole i pokazania jakim jesteś 'kozakiem’. wiara nie ma z tym nic wspólnego, ja jestem niewierząca, a jakoś nie podduszam koleżanek z mojej klasy do nieprzytomności. równie dobrze ten chłopiec może być ministrantem

Kolejni z kolei zadeklarowali swoją reakcję gdyby mowa było o ich dzieciach:

mam 13 letnią córkę, gdyby ten gnojek zrobiłby tak z moją córką, to w mniej niż 24 godziny połamałbym mu ręce i nogi, może nie po katolicku ale nie ma zmiłuj, raz już odwiedziłem, takiego jednego, skończyło się nie pouczeniu, ale tamten nie był taki agresywny

Jedna z internautek oskarżyła gry wideo oraz filmy za zaistniałą sytuację:

To pokolenie nie odróżniające fikcji od rzeczywistości. Ten gówniarz przypuszczalnie godzinami morduje bohaterów gry i to co robi z koleżanką to „eliminowanie nieprzyjaciela”. Reszta patrzy beznamiętnie i nic nie czuje bo takie sceny w filmach i grach widziała setki razy…

Na początku października miała miejsce także bójka 15-letnich uczennic przed szkołą. Całość także była nagrywana, a żaden z gapiów nie reagował.

pixabay.com/

pixabay.com/

Reakcja ze strony władz szkoły i policji

Bójkę skomentował st. sierż. Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Myślenicach. Okazuje się, że małoletni na nagraniu nie mają ukończonych 13 lat, co oznacza, że nie mają zdolności do czynności prawnych. Za ich czyny odpowiadają rodzice.

Jak udało nam się ustalić, dziewczyna zgodziła się na udział w bójce. Policja nie zajmuje się sprawą. Wszystkie ustalenia i materiały zostały przekazane do III Wydziału Rodzinnego i Nieletnich w Myślenicach – st. sierż. Dawid Wietrzyk

Sytuację skomentował także dyrektor placówki Andrzej Jaśkowiec:

To dla nas wielki dramat. Pragnę wyrazić ubolewanie z powodu sytuacji, jaka wydarzyła się w ubiegłym tygodniu w naszej szkole. Bójka miała miejsce na przerwie międzylekcyjnej, podczas gdy uczniowie zamknęli się w szatni wychowania fizycznego. Nauczyciel w takim miejscu nie dyżuruje, bo jest to miejsce, gdzie uczniowie powinni mieć zapewnioną intymność i prywatność (przebieranie się na lekcję wf). Jestem oburzony zachowaniem sprawcy pobicia, jak również zachowaniem wszystkich zebranych w tym miejscu osób. Taka sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca.

Policja przesłuchała świadków zdarzenia. Sąd może zobowiązać rodziców lub opiekunów dziecka do zastosowania środków wychowawczych. Mogą one przyjąć formę upomnienia, zadośćuczynienia pokrzywdzonej i naprawienia wyrządzonej szkody. Świadkowie zdarzenia również zostali ukarani karą porządkową przewidzianą przez Statut Szkoły. Czy to co zobaczyliśmy to głupia zabawa czy dzieci przekroczyły granicę rozsądku?

Może Cię zainteresować