Żywe świnie wykorzystywane w crash-testach. Zwierzęta ginęły w męczarniach
Młode świnie wykorzystywane w crash-testach w Chinach. W ich wyniku doznawały wielu obrażeń wewnętrznych i umierały w mękach. Chińczycy tłumaczą się ze swojej decyzji w specyficzny sposób, a obrońcy zwierząt są przerażeni. Jakim trzeba być człowiekiem, żeby do czegoś takiego dopuścić?
Świnie wykorzystywane w crash testach
Badacze w Chinach używali żywych świń jako manekinów do testów zderzeniowych – donosi portal DailyMail.
W eksperymencie wykorzystano piętnaście młodych świń w wieku od 70 do 80 dni. Przed rozpoczęciem eksperymentu zwierzęta przez 24h nie otrzymywały jedzenia oraz wody. Podawano im także środki znieczulające oraz uspakajające.
Następnie zwierzęta przypinano pasami do dziecięcych fotelików, które z prędkością 54 km/h uderzały w ścianę. Siedem świń zginęło natychmiast. Pozostałe doznały licznych złamań, krwotoków wewnętrznych i innych urazów mechanicznych. Możliwe, że pozostałe przy życiu zwierzęta uśpiono.
Live pigs are used as crash test dummies and killed in 'cruel' 30mph simulations in China https://t.co/P63SSr6jyX
— Daily Mail Online (@MailOnline) October 31, 2019
Dlaczego zdecydowano się na udział żywych zwierząt w takich testach bezpieczeństwa?
Według osób przeprowadzających testy chodziło o podobieństwo do ludzkiego ciała. Jak tłumaczą chińscy naukowcy:
Budowa anatomiczna niedojrzałych świń jest „podobna” do budowy ciała małych dzieci. Świnie miały naśladować dzieci w wieku sześciu lat
Twierdzą również, że podstępują zgodnie z wytycznymi Stanów Zjednoczonych w zakresie wykorzystywania zwierząt laboratoryjnych. Podobno ich badanie zostało zatwierdzone przez komisję etyczną.
Prawa zwierząt i ich smutna rzeczywistość
Praktyka wykorzystania świń i innych zwierząt (psów, królików, fretek, szczurów itp.) w testach zderzeniowych w Stanach Zjednoczonych, miała swój koniec w latach 90. Na całym świecie potępiane są wszelkie eksperymenty na zwierzętach i to w każdej dziedzinie!
Obrońcy praw zwierząt wielokrotnie podkreślają, że są lepsze i skuteczniejsze metody testów leków, kosmetyków czy właśnie kwestii bezpieczeństwa. Obecnie manekiny wykorzystywane w eksperymentach fizycznych są wyposażone w liczne czujniki i skanery, a nawet posiadają imitacje ludzkich narządów, czy tkanek twardych (np. kości).
Czemu zdecydowano się na testy na świniach? Zazwyczaj, gdy nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Możliwe, że i tym razem chęć zaoszczędzenia nie tylko czasu, popchnęła chińskich naukowców do tak makabrycznych testów.
Pozwalanie inteligentnym i wrażliwym zwierzętom, takim jak świnie, uderzać w ściany podczas testów jest po prostu okrutne. Tego typu praktyki prowadzą do poważnych obrażeń i śmierci w męczarniach. Jakim trzeba być człowiekiem, żeby do czegoś takiego dopuścić? – mówi rzeczniczka PETA Anne Meinert
Warto zaznaczyć, że badanie przeprowadzano w 2017 roku, a wnioski z niego dostępne są w formie online od 28 października tego roku.