Surfer stoczył walkę z rekinem! Zaczął go bić i krzyczał żeby się od****dolił od niego!
Adrenalina, strach oraz ogromna ilość odwagi. Surfer stoczył walkę z rekinem, gdy drapieżna ryba go zaatakowała. Mężczyzna jednak nie poddał się łatwo!
Surfer stoczył walkę z rekinem
Nick Minogue to 60-letni surfer z Auckland w Nowej Zelandii. Przeżył walkę z rekinem, który go zaatakował 22 lutego podczas surfowania w okolicach plaży Pauanui w nowozelandzkim regionie Coromandel. Opowiedział światowym mediom o swoim pojedynku:
Właśnie wiosłowałem i nagle poczułem potężne uderzenie w bok łokcia i przedramienia. Kiedy zdałem sobie sprawę z tego, co się dzieje, zobaczyłem, że rekin wgryzł się w przednią część deski. Więc zacząłem krzyczeć„ od*****ol się! ” i wyprowadziłem cios, aby uderzyć go w oko, ale spudłowałem. Potem cofnąłem pięść i krzyknąłem: „od*****ol się!” i uderzyłem kolejny raz,tym razem trafiając prosto w oko.
Po takiej wiązance i uderzeniach ryba odpuściła. Minogue popłynął z powrotem na brzeg z krwią kapiącą z rękawa kombinezonu w drodze powrotnej. Później odkrył, że dwa zęby otworzyły kombinezon, jeden z nich przebijał skóra jego ramienia.
Na szczęście nie było zbyt głęboko.Nadal mam rękę i palce, mogło być znacznie gorzej.
Zaintrygowany jaki gatunek go zaatakował doszukał się informacji, że był to żarłacz biały. To największy gatunek rekina występujący na planecie. Dorosłe osobniki mogą osiągać nawet 7 metrów długości! Nick miał jednak szczęście – bazując na szerokości ugryzienia na desce, naukowcy ocenili, że jego przeciwnik miał około 3 metrów długości i był młodym osobnikiem.
Skuteczna metoda na rekina!
Wbrew pozorom to co zrobił Nowozelandczyk jest prawidłową reakcją na atak rekina! No nie licząc wulgaryzmów… w każdym razie te zwierzęta mają bardzo czuły nos oraz oczy. Rekiny, gdy atakują zamykają oczy w obawie przed ich uszkodzeniem. Niejednokrotnie badacze zauważyli, że gdy ryba przyspiesza do przodu, zamyka oczy i atakuje na „ślepo”.
Nos także jest wrażliwym miejscem ze względu na sporą ilość połączeń nerwowych, dzięki którym potrafią tak doskonale wyczuć krew rozpuszczoną w wodzie. Paradoksalnie rekiny nie polują na ludzi, a mylą ich z potencjalną zdobyczą. Żarłacze białe polują na foki, a sylwetka surfera często jest mylona przez te zwierzęta właśnie z foką. Stąd niejednokrotnie po kilku „kęsach” rekin puszcza złapanego człowieka. Lepiej jednak go „zachęcić” i uderzyć w czułe punkty.