×

Strefy czarne wróciły do Polski. Gdzie dojdzie do zaostrzenia restrykcji?

Strefy czarne wróciły do Polski. Sytuacja epidemiczna w niektórych regionach staje się coraz gorsza. Rząd musi interweniować, dlatego planuje wprowadzić regionalizację obostrzeń.

Strefy czarne wróciły do Polski

Resort zdrowia odnotowuje alarmująco wysokie liczby wykrywanych dziennie zachorowań. To oznacza jedno – trzecia fala pandemii koronawirusa nieubłaganie zbliża się do Polski. Jak niedawno oznajmił minister zdrowia Adam Niedzielski:

Prognozujemy apogeum trzeciej fali epidemii w Polsce mniej więcej na przełomie marca i kwietnia na poziomie ok. 10-12 tys. przypadków dziennie, co jest liczbą, z którą już sobie poradziliśmy. Czeka nas tak naprawdę mniej więcej miesiąc nieprzerwanych wzrostów (liczby zakażeń).

W związku z tym rząd szykuje się na nową „ofensywę” Covid-19. Władze sięgają po wszystkie możliwe środki, aby zminimalizować liczbę zakażeń i jak najbardziej odciążyć system ochrony zdrowia. Ma temu służyć m.in. nakaz zasłaniania ust i nosa maseczkami, zamiast przyłbicami.

W niektórych regionach Polski sytuacja jest naprawdę trudna. Dlatego rząd planuje wprowadzić regionalizację obostrzeń.

Regiony o najwyższej liczbie zakażeń

Wzrasta liczba zakażeń w kraju, więc rząd musi interweniować. Władze nie chcą jednak podsycać społecznego niezadowolenia, po raz kolejny zaostrzając restrykcje. Stąd też zapowiedzi regionalizacji restrykcji, które otwierają możliwość łagodzenia obostrzeń w regionach, w których sytuacja epidemiczna jest lepsza.

Jednakże, jak wynika z analiz money.pl, strefa zielona mogłaby zostać wprowadzona tylko w 9 powiatach. W strefie czarnej znalazłyby się 3 powiaty (w ciągu doby dochodzi tam do 70 wykrywanych zakażeń na 100 000 mieszkańców), a mowa o: powiecie nidzickim, powiecie bartoszyckim oraz mieście Olsztyn. Wokół tych rejonów sytuacja prezentuje się niewiele lepiej.

Z tego powodu nowe obostrzenia, które poznamy podczas dzisiejszej konferencji prasowej, być może będą dotyczyły całej Polski. Najbardziej prawdopodobne wydaje się zamknięcie stoków narciarskich, sklepów w galeriach handlowych i ograniczenie działalności hoteli.

Tylko w wybranych regionach rząd wprowadzi dodatkowe restrykcje, np. naukę zdalną dla wszystkich roczników. To rozwiązanie zostało już zresztą wdrożone w powiecie nidzickim.

Źródła: biznes.radiozet.pl, www.money.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować