Starszy pan był zbyt powolny. Reakcja kasjerki zaskoczyła wszystkich
Klienci sklepu narzekali, że starszy pan był zbyt powolny przy liczeniu pieniędzy. Reakcja kasjerki zamknęła wszystkim usta.
Starszy pan był zbyt powolny
Niewidzialni, zapomniani, żyjący na uboczu i w samotności. To nie pustelnicy, ale często nasi sąsiedzi czy nawet bliscy. Osoby starsze są pomijane w nowoczesnym życiu. To powoduje, że często czują się wykluczone ze społeczeństwa.
Do wzruszającej sceny doszło na terenie sklepu spożywczego w amerykańskim stanie Mississippi. Jak opisuje świadek, który widział całe zdarzenie:
W Wal-Mart podczas lunchu pewna sytuacja chwyciła mnie za serce. Stało się to po tym, gdy zakupy starszego mężczyzny zostały podliczone i podano mu kwotę do zapłaty. Spojrzał na mnie przepraszająco i wyjął z kieszeni garść monet. Pomylił się w obliczeniach i zaczął się niepokoić. Wymamrotał: „Wybacz mi”. Jego ręce i głos drżały.
Oczywiście znaleźli się kupujący, którzy zaczęli się denerwować i patrzeć na zegarki. Jednakże do akcji wkroczyła kasjerka:
Wtedy ta wspaniała kasjerka wyciągnęła ręce, położyła wszystkie monety na ladzie i powiedziała: „Spokojnie! Policzymy to razem ”. Starszy pan nadal przepraszał nas oboje, a my jednocześnie zapewnialiśmy go, że nic się nie stało. Po chwili rozliczono jego płatność i mężczyzna wyszedł. Spojrzałem na tę cudowną kobietę i powiedziałem: „Dziękuję za cierpliwość”. Potrząsnęła głową i odpowiedziała: Nie powinieneś mi dziękować. To, co jest złe w naszym świecie to to, że zapomnieliśmy, jak bardzo się kochamy. Chciałbym być podobny do niej.
Często zapominamy o starszych
Ta historia pokazuje, że w dzisiejszych czasach brakuje nam empatii. Osoby starsze to przecież nasi dziadkowie, rodzice czy przyjaciele. Prędzej czy później starość dopadnie każdego z nas.
Do tego ciągły pośpiech czy to w sklepie, w pracy czy po prostu w życiu. Wszystko chcemy robić szybciej, zgrabniej. Pośpiech często kończy się niepotrzebnymi emocjami i tragediami.
Dlatego warto sobie wziąć tę opowieść do serca. I przestać się wszędzie śpieszyć, a zacząć oglądać się za innymi.
