Spała metr od rozkładających się zwłok. Doznała strasznych objawów chorobowych
Spała metr od rozkładających się zwłok, nie zdając sobie z tego sprawy. Młodą kobietę zaczęły dręczyć dokuczliwe objawy somatyczne. Cierpiała m.in. na mdłości i bóle głowy, które nie ustępowały. Gdy na jaw wyszła szokująca prawda, nie mogła uwierzyć, że wdychała opary gnijącego ciała.
Robaki wchodziły do mieszkania
Historia, która przytrafiła się Reagan Baylee to wstrząsający przykład tego, jak okrutny los może spotkać samotnego człowieka. Pewna TikTokerka zdecydowała się podzielić z fanami zaskakującą opowieścią o tym, co przydarzyło się w jej w zeszłym roku. Amerykanka wyznała, że w maju 2020 roku w Los Angeles przytrafił się jej prawdziwy koszmar.
Zupełnie niespodziewanie kobiecie zaczęły dokuczać dziwne dolegliwości. Bolała ją głowa i odczuwała silne mdłości. Kobieta nie wiedziała jakie jest źródło pogorszenia się stanu jej zdrowia. Sądziła jednak, że przyczyną może być trwający wówczas lockdown. Amerykanka przez większość czasu przebywała w liczącym zaledwie 23 m kwadratowe mieszkaniu. Przypuszczała, że długotrwałe zamknięcie może wpływać nie tylko na zdrowie psychiczne, ale również fizyczne.
W pewnym momencie zorientowała się, że dzieje się coś niepokojącego. W jej mieszkaniu zalęgło się robactwo, a w powietrzu unosił się dziwny zapach. Pomimo częstego sprzątania i stosowania środków odstraszających sytuacja nie ulegała poprawie. Dopiero po kilku tygodniach walki z nieprzyjemnymi czynnikami, kobieta zaczęła domyślać się, co może być przyczyną smrodu i jej choroby.
Spała metr od rozkładających się zwłok
Reagan Baylee zgłosiła sprawę administracji budynku. Twierdziła wówczas, że robaki i dokuczliwy zapach muszą być winą któregoś z sąsiadów. Snuła nawet domysły co do tego, że komuś mogło zdechnąć jakieś zwierzę domowe. Ze względu na brak odzewu ze strony spółdzielni, kobieta powiedziała o wszystkim swojemu chłopakowi. Oboje po raz kolejny zgłosili się do administracji. Dopiero wtedy wyszło na jaw, że w mieszkaniu obok ktoś umarł.
Za ścianą Reagan przez długie tygodnie leżały rozkładające się zwłoki sąsiada. Mężczyzna zmarł na skutek ataku serca. Strach pomyśleć, co by się stało, gdyby administracja dłużej zwlekała z interwencją. Po tym przykrym doświadczeniu dziewczyna wyprowadziła się z mieszkania. Nie wyobrażała sobie dłuższego pobytu w tym miejscu.
Baylee szczegółowo opowiedziała w mediach społecznościowych o tym, jak wyglądały jej perypetie ze zwłokami za ścianą. Na co dzień influencerka dzieli się ze swoimi obserwatorami historią walki ze szpecącymi jej twarz znamionami. Dziewczyna od urodzenia cierpi z powodu wielkich, różowych plam pokrywających jej policzek i skórę powyżej ust.
@reaganbayleeReply to @reaganbaylee part 2 of the craziest thing that has ever happened to me ##storytime♬ original sound – Reagan Baylee
