Przechodzień dokonał makabrycznego odkrycia. Na łące w kartonie znalazł zwłoki noworodka
Podczas, gdy Polskę obiegała informacja o kolejnym zgonie na Pol’and’Rock, niemieckie media informowały o zatrzymaniu kobiety podejrzanej o zamordowanie swojego dziecka. Chociaż śmierć na festiwalu w Wacken mogła nastąpić już w połowie zeszłego roku, to dopiero teraz odnaleziono zwłoki noworodka.
Śmierć na festiwalu w Wacken
Dnia 1 sierpnia (w czwartek) około godziny 20:00 we wsi Reseby (Szlezwik-Holsztyn) przechodzień dokonał makabrycznego odkrycia. W padole na łące znalazł zwłoki noworodka, które były owinięte w jakąś tkaninę i złożone w kartonowym pudełku.
W tym czasie odbywał się tam Wacken Open Air, jeden z największych na świecie festiwali muzyki metalowej. Organizowany od 1990 roku na północy Niemiec.
Matka zmarłego noworodka bawiła się na koncercie
Niemiecka policja szybko zidentyfikowała matkę dziecka. Okazało się, że to 20-latka, która mieszkała niedaleko miejsca tragicznego znaleziska. Jak donosił „Kieler Nachrichten”, zatrzymano ją już w piątek podczas tegorocznego festiwalu w Wacken, a następnie przesłuchano.
Kobieta tłumaczyła, że dziecko urodziło się martwe w połowie 2018 roku.
Trwa śledztwo w sprawie śmierci na festiwalu w Wacken
Śledczy muszą jednak dokładnie zbadać sprawę i zweryfikować, czy kobieta faktycznie dokonała tylko samodzielnego pochówku, czy wcześniej przyczyniła się również do śmierci noworodka.
Przeprowadzono sekcję zwłok dziecka. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nie było oznak przemocy i działań osób trzecich. Jednak szczegółowe wyniki badań będą znane dopiero za kilka dni.
20-letnia kobieta została zwolniona z aresztu w piątek wieczorem około godz. 18:00
_______________________________________
*Zdjęcie główne ma charakter poglądowy