Śmierć dwójki licealistów. Zginęli w odstępie 2 dni, razem zostaną pochowani

Śmierć dwójki licealistów wstrząsnęła wieloma osobami. Zwłaszcza, że nastąpiła w krótkim odstępie czasu. Chłopak i dziewczyna, którzy zginęli w identycznych wypadkach, byli parą.

Śmierć dwójki licealistów

Jak informuje Kurier Lubelski, do pierwszego tragicznego wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę (10/11 kwietnia) na drodze powiatowej w miejscowości Piotrawin (gm. Jastków). Volkswagen golf prowadzony przez 20-letniego mieszkańca Lublina wypadł z drogi, uderzył w drzewo i zapalił się. Młody mężczyzna zginął na miejscu.

Dwa dni później, w nocy z poniedziałku na wtorek (12/13 kwietnia), doszło do niemal identycznej tragedii. Samochód osobowy marki renault uderzył w przydrożne drzewo i spłonął. Kierująca autem 19-letnia dziewczyna zginęła.

Okazuje się, że nastolatkowie byli parą. Chodzili do tej samej szkoły, a w tym roku mieli przystąpić do matury. Kurier Lubelski dowiedział się, że feralnej nocy 20-latek miał wracać od swojej dziewczyny z Markuszowa. Śledczy próbują ustalić, dlaczego do wypadku doszło w Piotrawinie, ponieważ chłopak wracając od 19-latki zawsze poruszał się główną trasą. Tym razem wybrał drogę lokalną.

Czy te wypadki zostały wcześniej zaplanowane? W tej chwili przesłuchiwani są najbliżsi ofiar, a także badane są wraki samochodów.

Na chwilę obecną jest za wcześnie, żeby rozstrzygać o przyczynach tych dwóch zdarzeń

– poinformowała prok. Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Spoczną w jednym grobie

Znajomi zmarłych licealistów są pogrążeni w smutku i z trudem mówią o tym, co się stało. Jedna z koleżanek 19-latki w rozmowie z portalem dziennikwschodni.pl wspomniała ją tymi słowami:

To ogromna tragedia. Była radosna, zawsze uśmiechnięta, wesoła. Bardzo pozytywna osoba. Poza tym świetnie radziła sobie w szkole, pomagała innym. Po maturze planowała wyjazd na studia do Warszawy.

Patrycja była Radną Młodzieżowej Rady Miasta Lublin. Na Facebooku pożegnano ją tymi słowami:

Jest to dla nas niewyobrażalna strata koleżanki z ław ratusza, przyjaciółki i osoby zaangażowanej w sprawy społeczne. Nie umiemy dostatecznie wyrazić smutku po jej odejściu. Składamy serdeczne kondolencje Rodzinie i Bliskim, łączymy się z Państwem w bólu.

Super Express poinformował, że rodzice obu nastolatków zdecydowali, że ich pociechy spoczną razem w jednym grobie.