×

Mama opublikowała zdjęcie 8-dniowej córeczki tuż przed śmiercią. Chce ostrzec rodziców

Wirus HSV-1 jest popularny wśród ludzkich patogenów i często jest tak, że mamy go w sobie całe życie i nie mamy świadomości, że jesteśmy nosicielami. Możemy przenosić wirusa dalej, nie mając żadnych objawów. Niebezpieczne jest to dla noworodków, dla których HSV-1 może być śmiertelny.

Aliza Rose Friend miała zaledwie 8 dni, gdy zmarła, a wszystko przez to, że ktoś zarażony wirusem dał jej buziaka

Jej zrozpaczeni rodzice nie mogą pogodzić się z tragedią, jaka ich spotkała. Dziecko urodziło się zdrowe, nie było widocznych żadnych objawów, wskazujących, że dzieje się coś niepokojącego. Dopiero w trzecim dniu życia dziewczynka dostała wysoką gorączkę, była ospała i straciła apetyt.

Aliza miała kłopoty z oddychaniem i objawy takie jak przy padaczce

Lekarze działali na wzmożonych obrotach, aby znaleźć przyczynę i tym samym wyleczyć dziewczynkę. Z godziny na godzinę jej stan był coraz poważniejszy. Lekarze ostrzegali, że może dojść do najgorszego. Tak też się stało… Gdy miała zaledwie 8 dni, stwierdzono u niej śmierć mózgową.

Odpowiedzialny za to był wirus HSV-1, którym dziecko musiało się zarazić w pierwszych dniach życia, gdy odwiedził ją ktoś w szpitalu. Najprawdopodobniej doszło do pocałunku, a to z kolei w linii prostej doprowadziło do tragedii

Mama Alizy dopiero po kilku miesiącach zebrała na tyle siły, aby móc o tym powiedzieć głośno

Gorzka strona życia. Czym jest? To obserwowanie, jak twoje dziecko przechodzi od doskonale zdrowego do chorego i umierającego w ciągu kilku godzin. Dzielę się zdjęciami mojej córki, która odeszła. Widać na nich ból i cierpienie, a moje serce pęka, ale ludzie muszą wiedzieć, dlaczego tak się stało. Nie pozwolę na to, aby śmierć mojego dziecka nic nie znaczyła. Ona żyła i znaczyła bardzo dużo – tak jak każde dziecko, które straciło życie

Układ odpornościowy małego dziecka nie jest tak silny jak u dorosłej osoby, dlatego należy dbać o to, aby nie narażać go na niebezpieczeństwo. Niestety wirus HSV-1 przytrafia się jednemu na 3200 noworodków, a aż 80% z nich umiera.

Niestety objawy nie są charakterystyczne

Dziecko zarażone wirusem jest najczęściej: ospałe, nie ma apetytu, ma wysoką gorączkę, wysypkę i zmiany skórne, łzawiące oczy, wrzody na języku i ustach oraz wypukłe ciemiączko.

Nie pozwalajmy całować nowo narodzonego dziecko tylko dlatego, że ktoś ma na to ochotę!

Może Cię zainteresować