×

Ślub w trakcie pandemii? Młoda para pobrała się w ciągu kilku minut!

Ślub w trakcie pandemii? Można jak widać! Panna młoda w trakcie wywiadu powiedziała, że pobrali się w kilka minut, a zabawy weselnej i tak nie planowali.

Ślub w trakcie pandemii?

Adrianna Żyta w rozmowie z dziennikarką WP Kobieta, Klaudią Kolasa opowiedziała o swoim ślubie w trakcie pandemii. Ceremonia miała wymiar cywilny i odbyła się w Urzędzie Stanu Cywilnego w Olsztynie. W urzędzie znajdowała się kierowniczka urzędu, świadkowie i rzecz jasna para młoda. Zdecydowanie się na ślub spowodowała ogólna sytuacja i obawa przed trafieniem do szpitala.

Przed ślubem w świetle prawa, byli dla siebie obcymi ludźmi i nie mają prawa do swoich dokumentacji medycznych. Drugim powodem jest niedostępność terminów ślubu w Olsztynie. Gdy wcześniej chcieli się pobrać trafili do urzędu w sierpniu, jednak zapewniono ich, że nie ma możliwości wzięcia ślubu do końca roku. Spróbowali następnie w listopadzie i najbliższy wolny termin wypadał 4 kwietnia. Nie chcieli już przekładać ceremonii.

Sama ceremonia odbyła się bardzo szybko i bezdotykowo. Dowody osobiste położyli na stół i kierowniczka urzędu uzyskała wymagane dane. Następnie wypełnili odpowiednie dokumenty i wyszli z urzędu. Cała uroczystość nie trwała dłużej niż 10 minut. Urzędnicy nie wymagali od nich zakładania maseczek, bowiem jak sami stwierdzili nie są wstanie ich im zapewnić. Para jednak posiadała własne.

Wesele? I tak nie planowaliśmy

A co z huczną weselną zabawą? Jak przekonuje Pani Adrianna i tak nie planowali niczego takiego. Ich pierwotny zamysł opierał się na rodzinnym obiedzie dla 30 najbliższych osób. Z oczywistych względów plan odwołali, ale z niego nie rezygnują. Chcą to zorganizować jak sytuacja z koronawirusem się uspokoi, aby nikogo nie narażać. Odwołali oni rodzinne spotkanie jakieś 2-3 tygodnie przed ślubem.

Rodzina męża panny młodej była sceptycznie do tego nastawiona, sądząc, że nie chcą ich na uroczystości weselnej. Gdy pani Adrianna pochwaliła się swoim zdjęciem ze ślubu na jednym z forów dotyczących spraw związanych z organizacją ceremonii została zaatakowana przez kilka internautek. Chodziło o bezpieczeństwo i narażanie innych na zakażenie. Jednak jak zapewnia zdjęcie na facebooku, gdzie większość osób podpisuje się imieniem i nazwiskiem, wywołało więcej pozytywnych emocji.

Czy wy lub wasi znajomi musieli przełożyć ślub z powodu pandemii?

Źródła: kobieta.wp.pl
Fotografie: Pixabay (miniatura wpisu), Pixabay

Może Cię zainteresować