To miał być ich najpiękniejszy dzień. W trakcie ceremonii zostali zaatakowani przez nożownika
Sobota dla tej pary miała być najpiękniejszym dniem w ich życiu. Sebastian i Nikola mieli się pobrać w Centrum Chrześcijańskim Winnica w Rybniku. Nikt nie miał pojęcia, że za moment rozpęta się piekło.
Para za moment miała wypowiedzieć sakramentalne „tak”. W pewnej chwili usłyszeli jednak przeraźliwy krzyk
Zanim ktokolwiek zorientował się, co właściwie się dzieje, na scenie stał szaleniec z nożem kuchennym w ręce. Rozjuszony rzucił się na Młodą Parę i zaczął zadawać ciosy na oślep.
Najpierw zaatakowany został Pan Młody. Szaleniec wbił 25-latkowi nóż w szyję, Sebastian był o włos od śmierci
W krótką chwilę zalał się krwią, nie mógł stanąć w obronie swojej ukochanej, która była kolejną ofiarą nożownika. Bezbronna Panna Młoda była przerażona, myślała, że obydwoje stracą życie.
”Byłem w trakcie wypowiadania przysięgi małżeńskiej. Miałem ogromne szczęście, moi rodzice zamiast wesela mogli mi wyprawić pogrzeb. Dzięki Bogu żyję, ostrze noża utknęło w mojej szyi zaledwie pół centymetra od tętnicy” – relacjonuje Sebastian
Na szczęście goście weselni zareagowali w porę. 20-letniej Nikoli nic się nie stało, a tłum przepędził szaleńca
Nożownik wybiegł na ulicę, gdzie udało się go obezwładnić. Chwilę później zjawiła się policja, która natychmiast zakuła go w kajdanki.
Krwawiącego Pana Młodego zabrało pogotowie. Na szczęście udało się go uratować, miał sporo szczęścia. Nóż trafił zaledwie pół centymetra od tętnicy. W innych okolicznościach 25-latek wykrwawiłby się przed przybyciem pogotowia. Mrożące krew w żyłach chwile nie powstrzymały jednak pary.
Ceremonię dokończono w szpitalu. Mimo ran i opatrunków, para była szczęśliwa, że wszystko dobrze się skończyło. Nożownikiem okazał się być 23-letni Jonatan, który uroił sobie, że Nikola jest jego dziewczyną. 20-latka rok wcześniej zgłosiła, że jest prześladowana, po tym nękania jednak ustały. Aż do ślubu.