Konflikt sióstr Godlewskich nie ma końca. Esmeralda relacjonuje: „Sprawa trafi do sądu”
Konflikt na linii Esmeralda i Małgorzata trwa w najlepsze. Na nic zdały się oficjalne wypowiedzi Esmeraldy, która publicznie kilka dni po tym, gdy wyzwała siostrę, mówiła, że nie potrafi długo się gniewać na bliskie osoby. To od razu zwróciło uwagę internautów, ponieważ w zaledwie kilka dni bardzo szybko celebrytka przeszła od nienawiści do miłości… Małgorzata na początku była zdecydowanie mniej medialna, jeśli chodzi o jakiekolwiek prostowanie informacji, które pojawiły się w mediach.
Padło wiele mocnych słów z obu stron. Jedna z sióstr usłyszała, że jest złodziejką, a druga alkoholiczką
Ciężko wymazać z pamięci takie wypowiedzi, dlatego internautów dziwiło to, że Esmeralda tak szybko zapomniała o „krzywdzie”.
Konflikt jednak najprawdopodobniej wróci na tor przepełniony nienawiścią, a wszystko przez usunięcie dostępu do konta na YouTube Esmeraldzie
Małgosia miała to zrobić ze swoim menadżerem, przez co jej siostra nie ma aktualnie dostępu do wszystkich teledysków. Sprawa oczywiście została nagłośniona w mediach.
Kanał na Youtubie Siostry Godlewskie, którego to ja byłam założycielem, niestety został mi odebrany przez moją cudowna siostrę i jej menagera. Sprawa pojawi się w sądzie
Wedle tego, co także pojawiło się w sieci, Małgorzatę miał zdenerwować fakt, że jej siostra bierze udział w popularnej walce Fame MMA, a przez to stanie się bardziej rozpoznawalna od niej.
