Przez 15 lat skrywała prawdę o sobie. Dopiero podczas sesji z ukochanym odważyła się ją ujawnić

Zdjęcia są pamiątką na całe życie, a fotografie uwieczniające ważne dla nas wydarzenia są wyjątkowe. Sesja ślubne i narzeczeńskie to szczególne okazje, aby stworzyć wspomnienia.

Dzień sesji

Gdy 21-letnia Makenzee Meaux przygotowywała się do swojej sesji, podjęła poważną decyzję. Dziewczyna zdecydowała, że do zdjęć będzie pozować bez swojej peruki, którą nosi od chwili, gdy zdiagnozowano u niej łysienie całkowite. Choroba spowodowała, że w wieku ośmiu lat Makenzee straciła wszystkie włosy.

Nie ma gorszej rzeczy dla dojrzewającej dziewczynki, jak utrata włosów. To może naprawdę „zabić” pewność siebie – powiedziała Makenzee w rozmowie z BBC – Podczas sesji chciałam pokazać prawdziwe „ja”.

Dziewczyna od ponad 15 lat ukrywała się za peruką. Sama przyznała, że utrata włosów była dla niej jedną z najtrudniejszych rzeczy, z którą musiała zmierzyć się w swoim życiu. Podczas sesji fotograficznej zdecydowała, że chce wykonać kilka zdjęć ukazujących jej naturalne piękno.

Okrutni znajomi

Dziewczyna pracowała jako kelnerka i uczęszczała do liceum, lecz utrata jej długich włosów sprawiła, że rówieśnicy znęcali się nad nią i śmiali z jej wyglądu. Makenzee straciła całą pewność siebie i myślała, że już nigdy nie poczuje się piękna. Bywały dni kiedy nie chciała iść do szkoły i znowu spotkać się z osobami, które sprawiały jej wiele przykrości. Wszystko zmieniło się pięć lat temu, gdy poznała swojego narzeczonego Bryana.

Pokazał mi, że ludzie, którzy nas kochają nie zwracają uwagi na to czy mamy włosy czy nie. Po prostu dbają o nas bez względu na wszystko. Dzięki niemu czuje się bardziej pewna siebie.

Dzielenie się szczęściem

Dzięki narzeczonemu Makenzee zrozumiała, że najważniejsze to akceptacja samej siebie i dzielenie się szczęściem. Zrozumiała, że nie jest jedyną osobą, która cierpi na tę chorobę i postanowiła udostępnić swoje odważne zdjęcia, aby dodać odwagi innym osobom, które mają problem z akceptacją swojego ciała. Jej post od niedzieli został udostępniony ponad tysiąc razy. Wiele osób gratuluje jej wspaniałego narzeczonego oraz odwagi. Inni dzielą się swoimi historiami:

Moja 6-letnia córka straciła wszystkie włosy, gdy miała roczek. Nawet nie pamięta jak to jest mieć piękną fryzurę, ale gdy zobaczyła Twoje zdjęcia powiedziała „mamusiu zobacz, on wygląda tak jak ja! Jest dorosła i szczęśliwa” – pisze Jessica Barnes.

Wielki dzień Makenzee oraz Bryana będzie miał miejsce początkiem 2018 roku. Dziewczyna planuje pójść do ołtarza z peruką, jednak chce również zrobić kilka zdjęć bez niej. Na dzień dzisiejszy 21-latka jest szczęśliwa, że mogła podzielić się swoją historią.

Chcę mieć pewność, że inne młode kobiety wiedzą, że są piękne takie jakie są.

Przepiękna kobieta z cudowną energią. Takimi ludźmi najlepiej się otaczać w tym zwariowanym świecie!