Sekrety długowieczności Elżbiety II. To dzięki nim dożyła aż 96 lat

Królowa Elżbieta II nie żyje. Wielka Brytania zanurzyła się w smutku i rozpaczy. W ciągu swojego panowania przeżyła 7 papieży i aż 15 premierów.

Jaki jest sekret długowieczności Elżbiety II?

Elżbieta II zmarła w wieku 96 lat. Do ostatnich lat życia cieszyła się dobrym zdrowiem. Już w zaawansowanym wieku czynnie uczestniczyła w życiu państwa. Była absolutną rekordzistką i najdłużej panującym monarchą Wielkiej Brytanii. Jaki był sekret jej długowieczności? Królowa miała parę nawyków, które pozwalały jej utrzymywać dobre zdrowie.

Elżbieta pochodzi z rodziny, która cieszy się długim życiem. Jej matka dożyła wieku 102 lat. Mąż królowej, Filip zmarł parę dni przed swoimi setnymi urodzinami. Długość życia członków rodziny królewskiej stał się nawet tematem teorii spiskowej mówiących o ich kosmicznym pochodzeniu. Plotki te nie mają jednak nic wspólnego z prawdą, a są tylko tworami wyobraźni.

Alkohol sekretem długowieczności?

Pracownicy pałacu plotkowali o tym, że królowa lubi wypić kieliszek szampana przed snem. Plotka okazała się prawda, lecz została uzupełniona o kolejne porcje alkoholu. Według badacza życia rodziny królewskiej, królowa raczyła się drinkiem aż cztery razy w ciągu dnia!

W swojej książce dokładnie opisał częstotliwość i rodzaj alkoholu. Rankiem miałaby zaczynać dzień od drinka z ginu, później kieliszek wina lub szampana. Po południu kieliszek wytrawnego martini i na „dobranoc”, wspominany wcześniej, szampan.

Filiżanka herbaty to również był ulubiony rytuał królowej Elżbiety II

Kolejnym ulubionym napojem Elżbiety była popołudniowa filiżanka herbaty Darjeeling. Do niej podane również z kanapeczkami bankietowymi lub ciasteczkami z nadzieniem owocowym. Dieta królowej była złożona głównie z dań kuchni brytyjskiej i francuskiej.

„Królowa uwielbia używać produktów, które pochodzą z posiadłości należących to Korony. Zazwyczaj powtarzaliśmy dania brytyjskie i francuskie. Przygotowywaliśmy wiele tradycyjnych dań z Francji, takich jak halibut na szpinakowej kołderce. Królowa zawsze jadła, aby żyć, a nie żyła, aby jeść. To książę Filip uwielbiał jeść i uwielbiał eksperymentować. Królowa wolała jeść sprawdzone dania”. – zdradził w wywiadzie kucharz królowej

Królowa nie pomijała treningów!

Elżbieta wiedziała, że aktywność fizyczna jest niezbędna do zdrowego stylu życia. Jednak nie była fanką intensywnych treningów na siłowni. Swoją aktywność łączyła z pasją do zwierząt. Codziennie spacerowała ze swoimi ukochanymi psami i jeździła konno.

Praca była treningiem dla jej pamięci

Pomimo przekroczenia wieku emerytalnego, królowa nie zrezygnowała z pracy. Aż do śmierci czynnie wypełniała swoje obowiązki wobec poddanych. Codzienna praca z dokumentami sprawiała, że zachowała bystrość umysłu. Parę dni przed śmiercią przyjęła premiera, co świadczy o tym, że do końca była świadoma swojej pozycji.