×

Samotna matka zginęła w wypadku samochodowym. Trwa zbiórka na osierocone dzieci

Rodzina wyprawa skończyła się niewyobrażalną tragedią. Samotna matka zginęła w wypadku samochodowym. 38-letnia kobieta, która wychowywała czworo dzieci, nie przeżyła potwornego zderzenia z innym poruszającym się po drodze pojazdem. Przed najstarszą z córek stoi teraz ogromne wyzwanie, bowiem to ona zajmie się osieroconymi dziećmi. O pomoc dla rodzeństwa apelują przyjaciele zmarłej matki. W sieci ruszyła zbiórka. Każda pomoc jest na wagę złota!

Samotna matka zginęła w wypadku samochodowym

38-letnia Anna G. z miejscowości Koło w woj. wielkopolskim nie miała łatwego życia. Samotnie wychowywała czwórkę dzieci, ale jakoś udawało jej się wiązać koniec z końcem. Udawało, bo dziś nie ma jej już u boku swoich dzieci.

To miała być piękna sobota. Sobota, która w mgnieniu oka zamieniła się w koszmar. Tego dnia Anna G. wybrała się z najstarszą córką, 20-letnią Wiktorią, za miasto do rodziny. Na miejsce nie dojechały. Po drodze, w miejscowości Nowa Wieś pod Sompolnem, w niewielki samochód marki renault 38-latki wjechał inny kierowca. Siła uderzenia była na tyle duża, że huk gniecionej blachy rozniósł się po okolicy.

W wyniku zdarzenia ciężko ranna Anna G. została zakleszczona w pojeździe. Dopiero strażakom udało się wyciągnąć ją z samochodu, po czym została przetransportowana do szpitala helikopterem. Nie było czas udo stracenia. Na miejscu natychmiast trafiła na stół operacyjny. Niestety, jej życia nie udało się uratować.

Niestety, Ania doznała bardzo poważnych obrażeń. Miała aż cztery krwotoki i ten ostatni okazał się śmiertelny

– mówi w rozmowie z „Super Express” jedna z przyjaciółek zmarłej kobiety.

Śledztwo w sprawie wypadku prowadzi konińska policja i prokuratura.

KM PSP Konin

KM PSP Konin

Co dalej z dziećmi tragicznie zmarłej kobiety?

Córka tragicznie zmarłej kobiety, która również uczestniczyła w wypadku. miała zdecydowanie więcej szczęścia. 20-latka trafiła do szpitala, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Teraz, mimo młodego wieku, Wiktoria będzie musiała dorosnąć, przewartościować swoje życie i wziąć na swoje barki ciężar, jakim jest opieka nad młodszym rodzeństwem: 13-letnią siostrą i braćmi w wieku 15-stu i 17-stu lat. Póki co rodzina jest w rozsypce. Żadne z nich nie potrafi pogodzić się ze stratą ukochanej matki.

Archiwum prywatne

Archiwum prywatne

Zbiórka dla osieroconego rodzeństwa

Przyjaciółki kobiety wciąż nie mogą otrząsnąć się po nagłej śmierci Anny G. Choć nie mogą cofnąć czasu i pomóc 38-latce, pragną wesprzeć dzieci koleżanki. W tym celu uruchomiły specjalną zbiórkę. Zebrane pieniądze mają pomóc rodzeństwo w codziennym życiu.

Uruchomiliśmy zbiórkę dla dzieci Ani, żeby pomóc im w codzienności (…) Anna była pogodna, miła, serdeczna. Nigdy i na nic się nie skarżyła, a dzieci były całym jej światem. Pracowała w przyszkolnej bursie i gdy była taka potrzeba, wszystkim pomagała

– mówią w wywiadzie dla „SE” przyjaciółki zmarłej Anny G.

Każdy, kto chce wesprzeć osierocone dzieci, których samotna matka zginęła w wypadku samochodowym, może to zrobić za pośrednictwem portalu pomaga.pl TUTAJ. Cel zbiórki co prawda dzięki wielkim sercom Polaków został już osiągnięty, ale wciąż możemy pomagać. Niech zebrane środki przynajmniej odrobinę złagodzą tym dzieciom potworny ból po stracie matki.

Wszystkie pieniądze zostaną przekazane dzieciom

– zapewniają przyjaciele Anny.

Źródła: www.se.pl
Fotografie: Archiwum prywatne, KM PSP Konin (miniatura wpisu), Archiwum prywatne, KM PSP Konin

Może Cię zainteresować