Świętowała swój wieczór panieński. Wcześnie opuściła lokal, ale nie dotarła do domu
Matka trójki dzieci, 30-letnia Ruth Maguire, pracowała jako pielęgniarka. Kobieta w zeszłą sobotę świętowała wieczór panieński ze swoimi koleżankami w jednym z pubów w Carlingford. Do końca imprezy jednak nie była. Z lokalu wyszła około godziny 23.30 i od tamtej pory słuch po niej zaginął. Służby i okoliczni mieszkańcy robili wszystko, aby odnaleźć 30-latkę.
W końcu sprawdził się najczarniejszy z możliwych scenariuszy
Ciało Ruth Maguire znaleziono w jeziorze w poniedziałek niedaleko pabu, w którym wraz z koleżankami obchodziła wieczór panieński. Śledztwo w całej sprawie wciąż jest prowadzone. Póki co nie wiadomo, jak doszło do śmierci 30-latki.
Bliscy wciąż nie mogą w to uwierzyć
Bliscy 30-latki wciąż są w szoku. Starsza siostra zmarłej, Rachel Wilkinson, wspomina Ruth, jako „piękną osobę, która miała wszystko, żeby żyć”. Była szczęśliwą osobą, która lada dzień miała wyjść za mąż za ukochanego mężczyznę, a jednocześnie ojca swoich dzieci. Człowieka, który wciąż nie może się otrząsnąć po tym, co się wydarzyło.
Ruth nie tylko była moją partnerką, była moją bratnią duszą. Bądź bezpieczna i zawsze kochaj Jamesa i troje swoich pięknych dzieci – napisał James Griffin, mężczyzna, za którego miała wyjść Ruth
Dziś już wiadomo, że ślub Ruth i Jamesa nigdy się nie odbędzie. W związku z tym najbliżsi postanowili pochować 30-latkę w sukni ślubnej, w której miała pójść do ołtarza.
