Maryla Rodowicz znów szokuje strojem. „Zero szacunku do samej siebie”
Rodowicz szokuje strojem, wzbudzając żywą dyskusję na temat tego, co przystoi pani po 70-tce. Na pewno obok jej stylizacji trudno przejść obojętnie…
Królowa polskiej sceny
Maryla Rodowicz uchodzi za jedną z najbarwniejszych postaci scenicznych w Polsce. Sama piosenkarka nie ukrywa, że stylizacje, w których pokazuje się publicznie, są dla niej bardzo ważne i nigdy nie żałuje na nie pieniędzy. W ciągu 58 lat spędzonych na scenie pokazała widzom naprawdę wiele. Na przykład, jak wygląda przebrana za biedronkę, łosia albo królową brazylijskiego karnawału z silikonowymi piersiami założonymi na własne.
Podczas prawie sześciu dekad udało jej się tak wyśrubować oczekiwania publiczności, że szokowanie staje się coraz trudniejsze. Ale artystka się nie poddaje. Ostatnio na finał Szansy na sukces ubrała się w kreację, która wywołała dyskusje, czy na pewno przystoi pani w jej wieku.
Rodowicz szokuje strojem
Rodowicz obchodziła niedawno 75. urodziny, ale najwyraźniej nie zamierza z tak błahego powodu rezygnować z odważnych kreacji. Zdjęcie tej, którą założyła na finał Szansy na sukces, podzieliło internautów.
Z pewnością nie można zarzucić Maryli, że podczas samoizolacji wymuszonej pandemią zapomniała, jak się wywiera piorunujące wrażenie na ludziach. To musiał być niezapomniany widok, gdy weszła cała na czerwono. Na szczęście pod zdjęciem, które zamieściła na Instagramie, wśród określeń takich jak „koszmar” i „tragedia”, przeważały miłe komentarze:
Ale śliczna Pani jest, wesołych świąt czerwony kapturku!
Pani Marylko jest Pani cudowna pozdrawiam z rodzinką
Brawo, pani Marylko!
Zawsze miała stroje szokujące, tym się wyróżniała to co teraz w starszym wieku ma być inna? Dlaczego? Taką ją znamy i taką kochaliśmy!
Wyświetl ten post na Instagramie.
