Mistrzowski skok Kamila Stocha. Polski skoczek musiał skracać swój lot w powietrzu
Kamil Stoch po raz kolejny pokazał, na co go stać! Podczas sobotniego konkursu indywidualnego w Sapporo w finałowej serii polski zawodnik skoczył na odległość 148,5 metrów bijąc tym samym dotychczasowy rekord skoczni o 4,5 metra.
Musiał skrócić swój lot
Po pierwszej serii nic nie wskazywało na to, że Kamil Stoch będzie walczył o podium – trzykrotny mistrz olimpijski był na 6. miejscu. W serii finałowej nie pozostawił jednak najmniejszych złudzeń i udowodnił, że jest jednym z najlepszych skoczków świata. Jego skok był do tego stopnia niesamowity, że musiał drastycznie skrócić swój lot lądując na odległości 148,5 metra bijąc rekord skoczni. Kiedy wylądował, widać było, że sam nie wierzył w to, co się wydarzyło. Jedno jest pewne. Ten skok zapisze się w jego historii grubymi literami!
Ostatecznie Kamil wskoczył na 2. miejsce w konkursie indywidualnym w Sapporo. Wygrał Stefan Kraft, podczas gdy trzecią pozycję zajął Robert Johansson.
