×

Może wydawać się, że ta kobieta trzyma w rękach prawdziwe dziecko, ale prawda jest zupełnie inna.

Posiadanie lalek to całkiem normalna sprawa, gdy się jest dzieckiem. Te plastikowe zabawki na szczęście nie są na tyle podobne do normalnego dziecka i nigdy nie pomylimy ich z naszymi maluchami. Jednak niektórzy dorośli szukają w życiu czegoś bardziej realistycznego. Może powinieneś właśnie teraz dowiedzieć się czegoś więcej o lalkach Reborn. Fotografka Jamie Diamond spędziła sporo czasu z ludźmi, których określa jako outsiderów. Mają wiele wspólnego ze sztuką, ale znajdują się poza ramami społeczeństwa. Grupa ta składa się z kobiet (w dużej mierze z samouków), które tworzą hiperrealistyczne lalki. Tworzą je dla siebie, a czasem sprzedają w internecie. Poza aspektami kolekcjonerskimi lalki mogą być też formą terapii dla kobiet z problemami emocjonalnymi.

…mimo to jest coś w nich niepokojącego i zbyt realistycznego.

Pokój kolekcjonera, w którym znajdują się realistyczne lalki. To na pewno nie wygląda normalnie dla każdego, ale dla niektórych to pasja.

1

Diamond nie tylko chciała odszukać twórców lalek, ale także zdobyć ich zaufanie. Te kobiety doskonale zdają sobie sprawę z tego, że ich hobby może wydawać się niektórym dziwne. Na szczęście Jamie udało się dotrzeć do źródła i zdobyć kilka informacji na temat tworzenia lalek Reborn. Te hiperrealistyczne lalki są dokładnie umalowane, oczy mają wykonane ze szklanych wypełnień, ciało stworzone z winylu lub silikonu i pachną nawet jak noworodki. Dziewięć miesięcy Jamie spędziła na tworzeniu lalek, a następnie po ich sfotografowaniu, sprzedała je.

Dziewięć miesięcy tworzenia.

2

Tyle czasu zajęło Diamond stworzenie tych hiperrealistycznych lalek, które później sprzedała.

Troy

3

Aisha

4

Diamond postanowiła stworzyć dwa pod projekty. Jeden nazwała „Projekt Amy” ten sam model lalki z tą samą twarzą, ale pochodzącą z różnych grup etnicznych. Drugi „Miłość matki” to lalki, które przypominają portrety Chrystusa w malarstwie klasycystycznym.

Projekt Amy

5

W projekcie „Miłość matki” umalowano lalki w stylu Raphaela. Miały one przypominać postać Dzieciątka z obrazów klasycystycznych.

6

„Miłość matki” to także inspiracja stylem Durera.

7

Bellini także znalazł się w tym projekcie.

8

„Lalki oczywiście różnią się od siebie, to zależy od wizji danej artystki i jej osobistych preferencji. Każda lalka ma indywidualny charakter i odzwierciedla w pewien sposób usposobienie jej twórcy”.

Mama Marilyn

9

Z daleko lalki wyglądają jak prawdziwe dzieci.

Mama Ping

Ping 002

Diamond fotografuje także Twórczynie z lalkami w pozycjach, które znane są każdej matce, która trzyma swoje dziecko.

Mama Brenda

11

Mama Karen

12

Mimo, że koncepcja zbierania i obcowania z tymi hiperrealistycznymi lalkami może wydawać się dla niektórych przerażającym hobby, to dla tych kobiet jest naprawdę wielką pasją. Diamond doceniła trud i kunszt rzemiosła podczas tworzenia lalek.

„Pracując ze społecznością Reborn mogłam poznać pewną strefę zawieszoną między rzeczywistością a sztucznością, gdzie istnieją relacje z przedmiotami nieożywionymi – między lalkami i ludźmi, między artystą i dziełem. To jest niesamowite i bardzo prawdziwe przeżycie. Naprawdę byłam przez cztery lata zaangażowana w życie tej grupy, pracując z nimi i ucząc się od nich zafascynowałam się ich światem”.

Może Cię zainteresować