×

Kora nie rozstawała się z 18-letnią suczką. Piesek tęskni za swoją właścicielką

W śmierć Kory cały czas trudno uwierzyć nie tylko jej bliskim, ale także osobom, które ceniły ją jako piosenkarkę, artystkę i człowieka. Pozostawiła po sobie pustkę, której nie da się wypełnić.

Fani odtwarzają w głowie spotkania z nią, w sieci cały czas udostępniają jej piosenki i liczne wywiady

Jednak jest jeszcze „ktoś”, kto bardzo tęskni za Korą. To jej ukochany pies, z którym artystka praktycznie w ogóle się nie rozstawała. Suczka nie radzi sobie z tym smutnym stanem rzeczy.

Ramona była traktowana przez piosenkarkę jak członek rodziny, dlatego nie dziwi fakt, że zwierzę tak rozpacza po jej stracie

Nie tylko przebywała z nią w domu, ale często zabierała swojego ukochanego czworonoga na czerwony dywan. Wszędzie razem… Ramona ma już 18 lat i problemy ze zdrowiem, a po śmierci ukochanej właścicielki, przestała jeść. Jej najbliżsi wiedzą, jak Kora traktowała swojego pieska. Mąż, Kamil Sipowicz, w jednym z wywiadów powiedział:

Ramona jest oczkiem w głowie Oli. Są zżyte do granic możliwości. Nie wiadomo, gdzie kończy się Ola, a gdzie zaczyna Ramona. Noszona całe życie na rękach Ramonka jest królową naszego domu

Zwierzęta też czują i przeżywają stratę bliskiej osoby…

Może Cię zainteresować