W „Milionerach” znów padło pytanie za MILION. Znalibyście odpowiedź na nie?
Teleturniej „Milionerzy” już od dawna cieszy się popularnością. Komu z nas nie zdarzyło się przyglądać zmaganiom jego uczestników i wraz z nimi typować odpowiedzi na zadane przez Huberta Urbańskiego pytania? No właśnie! W ostatnim odcinku po raz kolejny padło pytanie z MILION. Maksymilian nie odpowiedział na nie i wycofał się z gry, zabierając ze sobą pół miliona. A Wy znalibyście odpowiedź?
To nie zdarza się często!
W historii teleturnieju „Milionerzy” pytanie za milion złotych wcale nie pada tak często. Stało się tak zaledwie kilkanaście razy. Wczoraj usłyszeliśmy je po raz kolejny.
Maksymilian Bilewicz z Poznania w czasie całej gry radził sobie świetnie. Nie dość, że jako jedyny odpowiedział na pytanie eliminacyjne, to jeszcze wskazując odpowiedzi na 11 pytań prowadzących do tego za milion, wykorzystał jedynie 2 koła ratunkowe.
Ostatnie pytanie
Pytanie za milion, z którym musiał zmierzyć się wczoraj Maksymilian, brzmiało: Który ssak się nie spoci? Mężczyzna miał do wyboru 4 odpowiedzi:
- A. Owca
- B. Koń
- C. Człowiek
- D. Królik
Nie zaryzykował…
12 pytanie sprawiło mu jednak niemały problem. Wykorzystał przy nim swoje ostatnie koło ratunkowe, czyli telefon do przyjaciela. Kolega zasugerował mu jednak niewłaściwą odpowiedź. Maksymilian nie był jej pewien i postanowił zrezygnować. Ale sam od początku podejrzewał, która z nich jest prawidłowa: królik!
