×

Już za miesiąc wybory parlamentarne. PiS jasno o swoim stanowisku związanym z aborcją

Wybory już za kilka tygodni i partie polityczne starają się zdobyć poparcie ludzi. Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, co ma do zaoferowania prezes prawicowej partii, Jarosław Kaczyński. Nie tylko zmiana minimalnego wynagrodzenia, ale także dodatkowa „trzynastka” dla emerytów i ulgi dla rolników. Jednak to nie wszystko. Prawo i Sprawiedliwość chce zakazać aborcji „eugenicznej”. Czym ona jest?

Partia nie pokazała od razu całego programu wyborczego. Dawkuje go wyborcom, choć mówi się, że całość możemy poznać lada dzień

Tym razem PiS skupia się na szeroko rozumianej ochronie życia, która zdaniem partii jest kluczowa i często pomijana. Jeśli Prawo i Sprawiedliwość dojdzie do władzy, bardzo możliwe, że wprowadzi zakaz tzw. aborcji „eugenicznej”.

Jarosław Kaczyński w czasie Konwencji Zjednoczonej Prawicy, która odbyła się tydzień temu w Lublinie, zapewniał, jak ważne jest dla partii ludzkie życie

Nasz system wartości jest skonstruowany wokół tego, co wszyscy, jak sądzę, traktujemy jako najważniejsze – wokół przyrodzonej godności człowieka i jego życia. Człowiek, żeby być godnym, musi żyć. Ochrona życia jest przez nas traktowana bardzo szeroko. To jest ochrona przed różnego rodzaju opresjami, także ze strony własnego państwa. Ale to jest także ochrona przed eutanazją, przed aborcją na życzenie, przed całą tą ideologią, która dzisiaj wartość ludzkiego życia podważa

Po kilku dniach w czasie zamkniętego spotkania z prasą PiS mówi o tym, że wspólnymi mianownikami dla ich idei mają być: wolność, solidarność, tożsamość, godność oraz szacunek dla życia i rodziny.

Andrzej Duda

W jednym z punktów jest mowa także o wspomnianej aborcji „eugenicznej” i wprowadzeniu jej zakazu. Czym ona jest?

Aktualne prawo dotyczące aborcji obowiązuje od 1993 roku i jest możliwe tylko i wyłącznie w trzech przypadkach:

– jeśli „ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej”
– jeśli „badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”
– jeśli „zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego”

Dla polityków PiS przerwanie ciąży z powodu nieuleczalnych wad genetycznych zagrażających życiu płodu jest właśnie aborcją „eugeniczną”, co za tym idzie, nie będą chcieli, aby takowa dalej istniała – tego także domaga się Kościół. Sam prezydent, Andrzej Duda, zapowiedział dwa lata temu, że podpisze ustawę, która będzie zabraniała przerywania ciąży „z powodów eugenicznych”.

Co na to opozycja? Anna-Maria Żukowska, rzeczniczka SLD, w rozmowie z Wirtualną Polską powiedziała:

Termin aborcja „eugeniczna” jest nagminnie używany przez polityków prawicy na określenie przerywania ciąży z powodu nieuleczalnych wad genetycznych zagrażających życiu płodu. Jest to celowa manipulacja mająca służyć propagandzie, używana po to, by urobić opinię publiczną, by wywołać skojarzenie z czasami nazizmu

Prawo i Sprawiedliwość chce zakazać aborcji „eugenicznej”. Czy popieracie ten ruch?

Może Cię zainteresować