Tragiczny bilans pożaru w przedszkolu. Nie żyje pięcioro małych dzieci
Tragiczny pożar w Erie w Stanach Zjednoczonych. Mieszkańcy nadal nie mogą otrząsnąć się po dramatycznych wydarzeniach. Ognień wybuchł w przedszkolu pełniącym również funkcję świetlicy oraz ośrodka opiekuńczego. W pożarze zginęła piątka dzieci w wieku od 8 miesięcy do 7 lat. Czwórka ofiar była rodzeństwem.
Strażacy wyciągnęli z przedszkola 7 osób
Pożar w przedszkolu został zgłoszony około 1 w nocy z soboty na niedzielę. W budynku były dzieci, ponieważ przedszkole prowadzi nocną opiekę. Na miejscu szybko pojawili się strażacy, którym udało wyciągnąć się wszystkie 7 osób. Niestety, mimo długiej resuscytacji, nie udało się przywrócić funkcji życiowych u 5 dzieci w wieku od 8 miesięcy do 7 lat. Jedna z dorosłych ofiar pożaru trafiła do szpitala w stanie krytycznym.
NEW: Five small children were killed and an adult was left in critical condition following a house fire in northwestern Pennsylvania. https://t.co/ix4U1GTiWu pic.twitter.com/TAQqzBreAx
— ABC News (@ABC) 11 sierpnia 2019
Śmierci dzieci można było uniknąć
Ognień rozprzestrzeniał się bardzo szybko. Dwóm podopiecznym w wieku 12 i 17 lat udało się uratować, ponieważ zeskoczyli z dachu budynku. Według strażaków tragedii można było uniknąć. Gdyby w budynku znajdowała się odpowiednia ilość detektorów dymu, najprawdopodobniej wszyscy przeżyliby pożar. Mieszkańcy nadal są w szoku i w rozmowie z dziennikarzami mówią ze smutniem, że jeszcze długo nie pozbierają się po tragedii.
