Pożar domu w Kole skończył się tragedią. 5-letnia dziewczynka nie żyje

Pożar domu w Kole w województwie wielkopolskim. Ogień zajął budynek jednorodzinny w nocy z piątku na sobotę. Zdarzenie miało tragiczny finał. Zginęła 5-letnia dziewczynka.

Pożar domu w Kole

To była tragiczna noc w wielkopolskim Kole. Jak przekazał w sobotę rano dyżurny wielkopolskiej straży pożarnej, pożar wybuchł w domu jednorodzinnym przy ulicy Dojazdowej po godzinie 1 minionej nocy. Kiedy służby zjawiły się na miejscu – w akcji brało łącznie udział sześć zastępów straży pożarnej – na zewnątrz stała kobieta, która samodzielnie ewakuowała się z zajętego ogniem budynku. To ona przekazała strażakom, że w środku została 5-letnia dziewczynka.

Służby natychmiast podjęli akcję gaśniczo-ratowniczą. Szybko potwierdził się najgorszy z możliwych scenariuszy. Po wejściu do domu, strażacy w jednym z pomieszczeń znaleźli ciało dziecka.

Jak doszło do tragedii?

Póki co nie wiadomo, co było przyczyną pożaru i śmierci dziecka. Okoliczności będą wyjaśniane i ustalane przez biegłych pod nadzorem prokuratury. Lokalne media informują, że akcja z udziałem sześciu jednostek straży pożarnej trwała 3 godziny i 14 minut.