Powód odejścia Justyny Pochanke z TVN. Współpracownik zdradza jej nowe plany
Powód odejścia Justyny Pochanke ze stacji TVN. Tydzień temu popularna dziennikarka zaskoczyła wszystkich swoją nagłą decyzją o rezygnacji z pracy. Razem z prezenterką odszedł także jej mąż Adam Pieczyński. Wśród współpracowników, ale i widzów stacji, zawrzało od plotek. Super Express ustalił, dlaczego doszło do takiej sytuacji.
Odejście po 19 latach
Ta wiadomość była ogromnym zaskoczeniem dla pracowników, jak i telewidzów. W miniony poniedziałek media obiegła informacja, że Justyna Pochanke odchodzi z TVN po 19 latach owocnej współpracy!
Dziennikarka od 2004 roku prowadziła główne wydanie „Faktów”. W TVN24 pracowała od początku istnienia stacji, a w ostatnim czasie, od 2008 roku, Pochanke prowadziła program publicystyczny „Fakty po Faktach”.
Szanujemy decyzję Justyny, choć przyjmujemy ją ze smutkiem. Justyna to wyjątkowa dziennikarka i osobowość telewizyjna. Będzie nam brakować jej unikalnego stylu i talentu do prowadzenia na antenie najtrudniejszych rozmów, niepodrabialnych zapowiedzi prezenterskich, zapału i zaangażowania z jakim przez prawie 20 lat współtworzyła najlepsze zespoły dziennikarskie w Polsce
– skomentował Michał Samul, szef informacji TVN.
Wkrótce okazało się, że i Adam Pieczyński – mąż Pochanke, będący członkiem zarządu stacji TVN, porzucił swoją pracę. To wystarczyło, żeby pojawiło się mnóstwo plotek na temat powodów tak zaskakujących decyzji pary. Odejście Pochanke i jej męża wiązano głównie z napięciami pomiędzy stacjami TVN i TVP. Ale czy i w tej plotce tkwi ziarno prawdy?
Powód odejścia Justyny Pochanke z TVN
Rąbka tajemnicy uchylił „Super Express”, któremu udało się dotrzeć do jednego z pracowników stacji TVN. Ten miał zdradzić, że Justyna Pochanke… zamierza wyjechać z kraju!
Justyna i jej mąż Adam od dawna nosili się z tym zamiarem. Jakiś czas temu kupili więc dom w Marbelli, w Hiszpanii i tam teraz się przeprowadzają. Pragną słońca, spokoju i odpoczynku
– zdradza informator „Super Expressu”.
Zarówno dziennikarka, jak i jej mąż, w ciągu niemal 20 lat pracy dla TVN-u mieli kontrakty na tyle korzystne, by teraz nie musieć się martwić o swoją finansową przyszłość. Nie oznacza to jednak, że oddadzą się jedynie błogiemu lenistwu.
Tyle lat pracowali w korporacji, przeżyli mnóstwo stresów, chcą po prostu teraz cieszyć się życiem. W dodatku mają pomysły na projekty internetowe
– mówi pracownik TVN.
O jakich „projektach internetowych” mowa? Zapewne przekonamy się już wkrótce!
Przypomnijmy: Justyna Pochanke w 2005 roku otrzymała tytuł Dziennikarza Roku. Jest także laureatką sześciu Wiktorów i trzykrotną zdobywczynią Telekamery.
