Poród Oliwii ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia”. Teściowa zdradziła szczegóły
Poród Oliwii ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia”. Na ten moment czekali wszyscy widzowie programu. Teraz mama Łukasza ujawnia szczegóły dotyczące przyjścia na świat jej pierwszego wnuka.
Poród Oliwii ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia”
Łukasz i Oliwia poznali się w programie „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Pod koniec trwania eksperymentu społecznego, para zdecydowała, że będzie kontynuować związek małżeński. Niebawem okazało się, że Oliwia jest w ciąży. Zaledwie 3 dni temu, 26 maja, na świat przyszło dziecko młodych małżonków.
O szczegółach tego, jak wyglądały narodziny Franciszka Kuchty, opowiedziała mediom mama Łukasza. Przyjście na świat dziecka uczestników „Ślubu od pierwszego wejrzenia” miało miejsce w wyjątkowo trudnym, ze względu na panującą epidemię koronawirusa czasie. Anna Kuchta zauważyła, że obowiązujące obostrzenia i konieczność zachowania dystansu są bardzo uciążliwe, w szczególności dla kobiet w ciąży. Na szczęście zgodnie z zapewnieniami teściowej, Oliwia czuje się już bardzo dobrze i odzyskuje siły.
Bardzo się cieszę, że już Franio na świecie. To trudny czas dla nas, a szczególnie dla kobiet w ciąży… Na całe szczęście Oliwka zniosła to bardzo dobrze. Czuje się dobrze i już powoli dochodzi do siebie.
Mama Łukasza zdradziła, że jej syn miał okazję towarzyszyć żonie podczas porodu. Był bardzo podekscytowany narodzinami pierwszego dziecka.
Jeśli chodzi o Łukasza, to powiem, że miał to szczęście być przy narodzinach od początku do samego końca. Powiedział, że to wspaniałe przeżycie i ze każdy mąż czy partner powinien tego doświadczyć.
Babcia Frania jest bardzo szczęśliwa z narodzin wnuka i już nie może się doczekać ich pierwszego spotkania.
Nie mogę się doczekać, jak zobaczę i ucałuję Frania na powitanie.
Mama Łukasza jest zachwycona
Anna Kuchta bardzo pozytywnie zareagowała na narodziny wnuczka. Fakt, że przyszedł na świat w Dzień Matki był dodatkowo miłym symbolem. Babcia Frania zdradziła, że tego dnia otrzymała aż dwa prezenty. Pierwszym z nich były narodziny wnuczka, którego jeszcze półtora roku temu zupełnie się nie spodziewała. Jaki był drugi prezent? Tego nie powiedziała. Na swoim InstaStory zwierzyła się z emocji, jakie towarzyszyły jej, gdy została babcią.
Ta moja wypowiedź jest troszkę poniewczasie, bo już wszyscy wiedzą… Franio przyszedł na świat. Chłopczyk i okropnie się cieszę. Moment wybrał sobie cudowny. Dwa prezenty dla Dzień Matki mam. Zostałam babcią! Czy się cieszę? Oczywiście, że się cieszę, jeszcze półtora roku temu nie przeszło mi przez myśl, że będę teściową, a tu już jestem teściową i babcią.
Relacja mamy Łukasza z Oliwią jest bardzo udana. W studio „Dzień dobry TVN” kobieta bardzo miło wypowiadała się na temat Oliwii. Żona Łukasza również darzy teściową ogromną sympatią i publicznie przyznała, że mama jej męża jest wspaniałą kobietą.
