×

Pomyłka w raporcie Ministerstwa Zdrowia zwala z nóg! Chodzi o ok. 230 tys. badań

Szokująca pomyłka w raporcie Ministerstwa Zdrowia! W piątek (7 sierpnia) resort zdrowia poinformował o 2,4 mln próbek na obecność koronawirusa. Ale już dzisiaj okazało się, że w tej liczbie jest lwia liczba testów, których w rzeczywistości nie przeprowadzono. Powód? Aż trudno w to uwierzyć!

Rekord za rekordem

Ostatnie liczby, o których pisze MZ w swoich raportach, przyprawiają o zawrót głowy. Takiego tempa wzrostu zakażeń w naszym kraju jeszcze nie było. W czwartek przekroczyliśmy poziom 700 przypadków w ciągu doby. I kiedy wydawało się, że jest źle, a sytuacja wymyka się spod kontroli, zaczęły padać kolejne niechlubne rekordy.

We wczorajszym raporcie czytamy o 809 osobach, które zaraziły się koronawirusem. Dzisiaj przybyło jeszcze więcej, bo aż 843 kolejnych zakażonych.

Chociaż od początku sierpnia minął zaledwie tydzień, w tym czasie odnotowano już niemal 4,7 tys. infekcji! Jeśli tak dalej pójdzie, to do końca sierpnia będziemy mieć 2 razy więcej zakażeń, niż w trzech ostatnich miesiącach łącznie!

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Czytając niektóre doniesienia, można by przypuszczać, że to scenariusz któregoś z filmu Barei. Ale nie. Te historie pisze samo życie. Tylko czy w takim wypadku Polakom może być do śmiechu?

Ministerstwo Zdrowia codziennie podaje na Twitterze informację na temat testów na koronawirusa, przeprowadzonych ostatniej doby. Dzisiaj takie dane pojawiły się razem z nietypową korektą. Gdzie się podziały setki tysięcy przeprowadzonych testów?

Pomyłka w raporcie Ministerstwa Zdrowia

W piątek rano Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że przebadano ponad 2,4 mln próbek na obecność koronawirusa. Dzisiaj okazało się, że ta liczba została zawyżona o 10 procent!

W raporcie pomylono się o — bagatela — 230 tys. próbek! Jak to możliwe?

Z uwagi na błąd w raportowaniu testów przez WSSE Kielce, co przełożyło się na pomyłkowe zapisanie w raporcie ok. 230 tys. testów, odejmujemy je od ogólnej puli przeprowadzonych badań

– czytamy w komunikacie Ministerstwa Zdrowia umieszczonym w mediach społecznościowych.

To wyjaśnia, dlaczego od ogólnej puli należy odjąć 230 tys. testów. Ale nadal nie wyjaśnia, jakim cudem ktoś pomylił się w testach o 230 000?

Podsumujmy: aktualna liczba badań na koronawirusa przeprowadzonych w Polsce, według najnowszych informacji Ministerstwa Zdrowia, to 2 199 085. A nie, jak twierdzono wczoraj, 2 436 012. Źródłem pomyłki ma być WSSE Kielce. Pomysłowi internauci próbują rozwikłać zagadkę w komentarzach.

Z uwagi na zbliżający się weekend mamy wyj***** na testy i zajmie się tym sprzątaczka z woźnym. Za ewentualne błędy przeprosimy w tygodniu

– czytamy w jednym z komentarzy, w którym internauta przedstawia swoją wersję zdarzeń.

Ktoś inny pisze:

Aaa to spoko nic się nie stało Panie i Panowie to raptem 230 tysięcy. Przecież to nie jest tak że nasza kasa idzie na te testy co nie… Ja pierdziele zaoraliście sami siebie.

A Wy, macie jakieś inne pomysły? Jak do tego doszło?

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować