Pozwalał braciom i kuzynowi wykorzystywać jego żonę. Płacili mu za to po 20 złotych
Tylko prawdziwe bestie mogły zrobić coś takiego. 49-letni Mariusz, który jest znany jako polski Fritzl, więził, katował i gwałcił swoją 33-letnią żonę. Jakby tego było mało, sprzedawał jej cielesność swoim braciom i kuzynowi. Mężczyzna trafił już do więzienia. Teraz Sąd Okręgowy w Gdańsku postanowił zająć się pozostałymi zwyrodnialcami – 74-letnim Mirianem, 52-letnim Andrzejem i 56-letnim Tadeuszem. Rozprawa miała miejsce w miniony piątek.
Sprawa trafiła do sądu
W piątek przed sądem stanął Mirian i Andrzej. Tadeusz wyszedł na wolność po zakończeniu śledztwa i odpowiadał z wolnej stopy. Przed sądem się nie stawił, a kontakt z nim był podobno bardzo utrudniony – tak twierdził jego obrońca.
Bez najmniejszych skrupułów więził i torturował swoją żonę
Śledczy nie mają jednak najmniejszych wątpliwości, co do tego, że cała trójka dopuściła się okrutnych zachowań. Karygodne było już same skorzystanie z oferty Mariusza, który przez dwa lata więził swoją żoną pod domem w okolicach Płucka, gdzie poddawał ją przerażającym torturom. Bez najmniejszych skrupułów bił i głodził kobietę. Zmuszał ją także do jedzenia suchego chleba z wodą i jego własnym nasieniem.
Robili z nią, co tylko chcieli
Mimo że trójka oskarżonych doskonale zdawała sobie sprawę z sytuacji, w jakiej znalazła się żona 49-latka, nie zareagowała. Jakby tego było mało, mężczyźni chętnie korzystali z ciała Anny w piwnicy, gdzie była przetrzymywana. Tam zwyrodniały mąż przywiązywał kobietę do haków, zakładał jej worek na głowę i pozwalał całej trójce robić z nią to, na co mieli ochotę. Kiedy było już po wszystkim, pobierał od nich po 20 złotych.
W śledztwie ustalano, że w okresie od stycznia 2009 roku do grudnia 2010 roku, kiedy kobieta była więziona, Andrzej Sz., Mirian Sz. oraz Tadeusz B. działając wspólnie i w porozumieniu wielokrotnie ją zgwałcili – mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku
Wyrok
49-letni Mariusz odsiaduje już karę 25 lat pozbawienia wolności. Pozostałej trójce, braciom i kuzynowi mężczyzny, grozi teraz do 15 lat więzienia.
