Policjant płakał, jak zobaczył szczątki 19-latki. Relacje świadków mrożą krew
Policjant płakał, jak zobaczył szczątki 19-latki. Mężczyźnie zapewne będzie ciężko dojść do siebie. Widok powykręcanego ciała Basi Sz. na zawsze pozostanie w jego pamięci. Kolejni świadkowie zabierają głos w sprawie wypadku w Katowicach. Ich opowieści o śmierci dziewczyny budzą grozę.
To były jej krzyki
Sobotni wypadek spowodowany przez 31-letniego kierowcę autobusu to wciąż otwarty temat. Trwa analizowanie wydarzeń, które rozegrały się przed godziną 6:00 rano w Katowicach. Z nagrań i zdjęć udostępnionych przez świadków incydentu, jednoznacznie wynika, że zajście miało bardzo złożony charakter. Na środku jezdni trwała zaciekła awantura pomiędzy grupą młodych ludzi, gdy za ich plecami pojawił się miejski autobus. Pomimo ostrzegawczych sygnałów dźwiękowych, chuligani nie zamierzali przerwać bijatyki. Zamiast tego kilku z nich otoczyło pojazd. Niektórzy uderzali w szyby i krzyczeli wyzwiska pod adresem kierującego.
W pewnym momencie mężczyzna nacisnął pedał gazu. Pośród ogromnego zamieszania, nie zauważył, że jedna z kobiet nie zdążyła na czas zbiec z pasu ruchu. Odwrócona plecami do kierowcy Barbara Sz. została wciągnięta pod pojazd.
31-latek, nie zdając sobie sprawy, że 19-latka jest ciągnięta przez autobus, kontynuował jazdę. Jak twierdzą niektórzy, spod pojazdu jeszcze przez jakiś czas dobiegał przeraźliwy krzyk dziewczyny. Koszmarny wypadek miał miejsce w ścisłym centrum miasta. W związku z tym, całe zajście z bliska widziało wielu ludzi. Świadkowie nagrywali filmiki oraz robili zdjęcia, od których teraz aż kipi w Internecie.
Inne ujęcie z tragedii w #Katowicach… pic.twitter.com/sSeBp3rm7w
— Greg Dankvsky (@dankvsky) August 2, 2021
Policjant płakał, jak zobaczył szczątki 19-latki
Najbardziej wścibscy zdołali nawet uchwycić makabryczne sceny, przedstawiające rozpacz przyjaciół zmarłej oraz jej pokiereszowane zwłoki. W sieci krąży m.in. nagranie, na którym można zobaczyć przyjaciółkę Basi, klęczącą nad jej powykręcanym ciałem.
Dziewczyna, która prawdopodobnie towarzyszyła 19-latce na imprezie, zanosi się szlochem, podczas gdy wokół trwa zabezpieczanie terenu przez policję. Tego typu materiały regularnie znikają z Internetu ze względu na ich wrażliwy charakter, ale z identyczną częstotliwością w ich miejsce pojawiają się nowe.
Widok rozszarpanych szczątków Basi Sz. był na tyle mocny, że nawet policjanci, którzy na co dzień mają do czynienia z podobnymi sprawami, nie kryli emocji. Portal katowicedzis.pl wciąż otrzymuje nowe relacje od osób, które na własne oczy widziały wypadek i działania funkcjonariuszy. Jedna z czytelniczek serwisu przyznała, że wciąż nie może dojść do siebie, po tym co zobaczyła w Katowicach.
Do teraz się trzęsę.
Dziewczyna jeszcze żyła?
Ktoś inny twierdzi, że jeden z funkcjonariuszy obecnych na miejscu wypadku, nie był w stanie zapanować nad sobą i wybuchł płaczem.
Obecny na miejscu wypadku policjant, widząc obrażenia 19-letniej kobiety, płakał.
– cytuje swojego czytelnika portal katowicedzis.pl.
Mężczyzna musiał przeżył ciężki szok, widząc powykręcane we wszystkie strony członki Basi Sz. W czasie przeciągania po jezdni, z ciała 19-latki zostało zdarte niemal całe ubranie. Niektórzy świadkowie twierdzą, że uwięziona pod podwoziem nastolatka nie zmarła od razu, ponieważ na nagraniach można usłyszeć jej krzyki, które w miarę jazdy cichną.
W sieci trwa obecnie zbiórka charytatywna na rzecz dzieci zmarłej Basi. Internauci bardzo hojnie wsparli bliskich ofiary. Do tej pory wpłacili ponad 24 000 złotych!
