×

Policjanci zawieszeni za zdjęcie zwłok Basi z Katowic. Wszczęto już postępowanie

Policjanci zawieszeni za zdjęcie zwłok Basi z Katowic, które po tragedii udostępnili w sieci. Zostało wobec nich wszczęte postępowanie dyscyplinarne. Co więcej, po jego zakończeniu sprawa trafi też najprawdopodobniej do sądu.

Tragiczna sobota 31 lipca

Przypomnijmy tylko, że do tej tragedii doszło w Katowicach 31 lipca około godz. 6.00 rano. Basia wraz ze swoim narzeczonym wracała z dyskoteki. Kiedy znaleźli się na przystanku na ul. Mickiewicza, rozpoczęła się bójka. Młoda kobieta nie brała w niej udziału, ale w pewnej chwili, chciała rozdzielić awanturników. Wszystko działo się tuż przez autobusem linii 910. Nikt nie spodziewał się, że sytuacja będzie miała tak tragiczny finał.

Kierowca nagle ruszył, a autobus wciągnął przerażoną kobietę pod koła. Basia nie przeżyła. Poniosła śmierć na miejscu. 19-latka osierociła dwoje dzieci.

Łukasz T., kierujący autobusem został zatrzymany przez policję i postawiono mu zarzut zabójstwa Basi i usiłowania zabójstwa innych dwóch osób. Mężczyzna wciąż przebywa w areszcie. Grozi mu dożywocie.

Niektórzy ludzie w obliczu tej ogromnej tragedii znaleźli sobie powód do dania upustu wszelkim negatywnym emocjom. Na facebookowym profilu Basi zaroiło się od hejterskich komentarzy. Wśród nich pojawiły się drastyczne zdjęcia zwłok nastolatki. Widać na nich było zmiażdżone ciało młodej kobiety. Szybko pojawiły się pytania, w jaki sposób wyciekły one do Internetu.

Facebook

Facebook

Policjanci zawieszeni za zdjęcie zwłok Basi z Katowic

Od początku wiele wskazywało na to, że stoi za tym ktoś, kto uczestniczył w akcji ratunkowej. Skąd takie przypuszczenia? Dookoła ciała rozłożony był już parawan, przy którym znajdowali się policjanci. Oczywiście Komenda Wojewódzka Policji podjęła natychmiast kroki, aby wyjaśnić zaistniałą sytuację.

Okazuje się, że to faktycznie funkcjonariusze policji za tym stoją. W rozmowie z Super Expressem aspirant sztabowy Adam Jachimczak z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zdradził:

W zakresie zdarzenia z 31 lipca Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach, jako wyższy przełożony dyscyplinarny, wszczął postępowania dyscyplinarne wobec dwóch funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. Na tej podstawie przełożony do spraw osobowych, którym jest Komendant Miejski Policji w Katowicach, zawiesił tych funkcjonariuszy w czynnościach służbowych na trzy miesiące.

Na razie jednak nie wiadomo, jaka kara spotka tych dwóch policjantów. Bardzo możliwe jest jednak, że tuż po postępowaniu dyscyplinarnym sprawa trafi do sądu. Wiadomo również, że prowadzone są czynności związane z hejtem, który pojawił się po tragicznej śmierci Basi w mediach społecznościowych.

Źródła: www.se.pl, www.o2.pl
Fotografie: Facebook

Może Cię zainteresować